https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczeństwo żywnościowe Polski w obliczu wojny na Ukrainie. Nadzwyczajne spotkanie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda fot. adam jankowski / polska press
– U nas nie toczy się wojna, ale w oczywisty sposób wojna na nas wpływa. Na szczęście nasz import z Ukrainy i z Rosji nie był wielki. Jesteśmy krajem, który jest w tej szczęśliwej sytuacji, że jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek – mówił przed posiedzeniem Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju prezydent Andrzej Duda.

Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim trwa posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Narodowej Rady Rozwoju. Przed rozpoczęciem obrad głos zabrał prezydent, który podziękował za organizację tego posiedzenia. Podkreślił, że to bardzo ważnego w sytuacji, w jakiej się znajdujemy. – Posiedzenia, które – mam nadzieję – będzie nas prowadziło do konkluzji, które okażą się pomocne dla przyszłości polskiego rolnictwa i możliwości poradzenia sobie z tą trudną sytuacją, na którą składa się cały szereg czynników – mówił.

Andrzej Duda podkreślił, że dzisiaj tym czynnikiem najistotniejszym i najmocniejszym jest wojna, która toczy się na Ukrainie. – Ale prawda jest taka, że trudna sytuacja w polskim rolnictwie – poważny wzrost cen i w związku z tym w efekcie relatywny spadek dochodów w rolnictwie, który jest niestety bardzo, bardzo wysoce prawdopodobne, wręcz niemalże pewny, jest spowodowany nie tylko tym – dodał. Podkreślił, że „wszyscy przeżyliśmy w ostatnim czasie pandemię koronawirusa, która wywołała cały szereg negatywnych skutków gospodarczych i niewątpliwie spowodowała w wielu aspektach wzrosty cen, wzrosty inflacji, zawirowania na rynkach światowych, finansowych, ale także i na światowych rynkach rolnych”. – Niestety, na cały niepokój, związany również z ogromnymi wzrostami cen energii, z którymi mamy w ciągu ostatnich miesięcy do czynienia, które są wywołane m.in. także polityką klimatyczną, która jest realizowana i która wcześniej była zaplanowana. I są to wzrosty, których można się było spodziewać – powiedział.

Prezydent podkreślił, że to wszystko razem tworzy niezwykle trudną sytuację. – Na domiar złego na to wszystko złożyła się wojna w spichlerzu nie tylko Europy, ale spichlerzu świata, jakim jest Ukraina. Na to wszystko nałożyła się konieczna polityka, która musiała być poprowadzona wobec agresora, czyli wobec Rosji, a więc polityka sankcyjne, która spowoduje w efekcie drastyczne ograniczenia handlowe z Rosją oraz niemożliwość przez Rosję prowadzenia sprawnej, także i produkcji rolnej, chociażby na skutek braku dostaw maszyn – mówił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Andrzej Duda zaznaczył, że nie ma żadnych wątpliwości, że w efekcie czeka nas wstrząs wręcz na światowym rynku żywności, wynikający z tej sytuacji, która toczy się w tej chwili na naszych oczach. – Ukraina i Rosja razem to 76 proc. światowej produkcji oleju słonecznikowego, to 30 proc. światowej produkcji pszenicy, to 17 proc. światowej produkcji kukurydzy – wymienił. Prezydent zauważył, że „jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w tych wszystkich elementach światowej produkcji nastąpi ograniczenie o co najmniej 20-30 proc. – Skutki tego muszą być katastrofalne, a przecież są na świecie państwa takie jak Egipt, dla których choćby – jeżeli chodzi o pszenicę – to dostawy z Ukrainy stanowiły 86 proc. do tej pory wszystkich dostaw, jakie ten kraj otrzymywał. W efekcie sytuacja będzie dramatyczna. Ceny cały czas rosną i i bardzo ważnym aspektem jest postawienie sobie jasnego pytania, jaką politykę powinniśmy prowadzić, aby w miarę możliwości umożliwić naszym rolnikom przetrwanie tego trudnego czasu wzrostu cen – powiedział. Prezydent wskazał, że „na szczęście mamy dzisiaj w Polsce sytuację bezpieczną”. – U nas nie toczy się wojna, ale w oczywisty sposób wojna na nas wpływa. Na szczęście nasz import z Ukrainy i z Rosji nie był wielki. Jesteśmy krajem, który jest w tej szczęśliwej sytuacji, że jesteśmy absolutnie samowystarczalni, jeżeli chodzi o produkcję żywnościową. Nasze rolnictwo było w stanie do tej pory zaspokoić wszystkie potrzeby, jakie generował nasz rynek – mówił.

Andrzej Duda podkreślił, że Polska nie była żadnym poważnym importerem żywności. – Wręcz przeciwnie, byliśmy poważnym eksporterem żywności. Rynki zagraniczne będą jeszcze bardziej chłonne na nasze produkty, niż było to prawdopodobnie do tej pory. Nie ma żadnych wątpliwości, że w ogromnym stopniu naszych rolników dotknie i dotyka cały czas wzrost cen nawozów sztucznych, wzrost cen środków ochrony roślin, wzrost cen paliw, wzrost cen wszystkich źródeł energii – dodał.

Do priorytetów prezydentury Andrzeja Dudy należy zapewnienie zrównoważonego rozwoju Polski, dbanie o rozwój gospodarczy całego kraju, w tym odpowiedni rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich.

Główne cele prac powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę 16 grudnia 2020 roku Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich to: wypracowanie spójnej strategii dla rolnictwa i obszarów wiejskich, dokonanie przeglądu rozwiązań prawnych w tym zakresie, podejmowanie inicjatyw legislacyjnych, współpraca z instytucjami rządowymi i samorządowymi oraz budowanie przestrzeni do rozmowy o problemach polskiej wsi. Radę tworzą eksperci i praktycy z różnych dziedzin związanych z wsią i rolnictwem – m.in. członkowie Narodowej Rady Rozwoju, rolnicy i przedstawiciele organizacji rolniczych, osoby związane z branżą spożywczą, reprezentacja samorządu terytorialnego, a także ludzie nauki, zajmujący się problematyką wsi i rolnictwa. Przewodniczącym Rady jest były minister rolnictwa i rozwoju wsi, poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wisła Kraków może mieć nowego właściciela? Dużo się w tej sprawie dzieje

Wisła Kraków może mieć nowego właściciela? Dużo się w tej sprawie dzieje

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska