To już naprawdę koniec zimy. Niedziela 15 kwietnia była ostatnim dniem, w którym w Polsce funkcjonowały położone w dolinach stoki narciarskie. Od jutra śmigać na nartach można będzie, w naszym kraju już tylko na Kasprowym Wierchu. Ostatnim ośrodkiem narciarskim, który wygrywał do dziś wojnę z wiosną była Kotelnica w Białce Tatrzańskiej.
To właśnie tu można było jeździć jeszcze w niedzielę. Do tego dnia działał położony w osłonie lasy stok numer 10 "Remiaszów".
W niedzielę z okazji ostatniego dnia sezonu narciarzy wpuszczano na jego teren całkowicie za darmo. Z tej okazji skorzystało wiele osób, którzy postanowili połączyć jazdę po śniegu i... opalanie. Nie zabrakło więc osób szusujących w krótkim rękawku czy nawet krótkich spodenkach.
Jedną z takich osób był pan Marek, który w tym celu przyjechał do Białki specjalnie z Bielska Białej.