Zmagania w Norwegii otwierają ten cykl - i cały sezon 2017/18 - a dla reprezentantek Polski są kwalifikacją do naszej ekipy na Puchar Świata w Oestersundzie (ta impreza rozpocznie się w najbliższą niedzielę, potrwa do 3 grudnia).
W Sjusjoen wystąpiło dziś 99 biathlonistek. Tylko jedna - Rosjanka Uljana Kajszewa - strzelała w trudnych warunkach bezbłędnie, i to ona wygrała. Guzik miejsce w "10" wywalczyła mimo konieczności pokonania aż 4-krotnie karnej rundy (3 razy spudłowała w pozycji stojąc), ale pobiegła naprawdę szybko, na trasie uzyskała trzeci czas.
14. miejsce zajęła kolejna biathlonistka z Podhala, Kinga Mitoraj, która w strzelaniu pomyliła się trzy razy. Kamila Żuk pomyłek miała aż osiem, w efekcie była dziś dopiero 72.
W zawodach nie startowały pewne występu w inauguracji Pucharu Świata: Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska i Monika Hojnisz. Dwie ostatnie, które po treningach w Skandynawii wpadły na cztery dni do Polski, dziś z Krakowa poleciały do Szwecji.
W Sjusjoen rywalizowali w czwartek też biathloniści. Najlepszym z nich był Grzegorz Guzik. Zajął 16. miejsce, to jego najlepsze osiągnięcie w Pucharze IBU.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU