Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieczanie doby baroku należeli do elity politycznej i kulturalnej

Andrzej Ćmiech
Osobą najwybitniejszą w tym czasie wśród szlachty bieckiej był Andrzej Rej z Nagłowic. Dla ziemi bieckiej pamiątką po Janie Wielopolskim jest obraz Jezusa Ukrzyżowanego.

Wiek XVII to okres szczególny w dziejach ziemi bieckiej. Nigdy przedtem ani potem na tej ziemi nie żyło tyle rodów i znaczących ludzi należących do elity politycznej, kulturalnej i kościelnej Rzeczypospolitej. Mowa tu przede wszystkim o Rejach, Pieniążkach, Wielopolskich, Szembekach i Potockich, którzy w owym czasie nadawali ton życiu politycznemu i kulturalnemu naszego państwa.

Szlachta biecka towarzyszyła królom
Osobą bez wątpienia najwybitniejszą w tym czasie wśród szlachty bieckiej był Andrzej Rej z Nagłowic herbu Oksza, wnuk ojca literatury polskiej Mikołaja, który w 1634 r. został starostą libuskim. Wykształcony na zachodnich uniwersytetach, z chwilą objęcia tronu przez króla Władysława IV stał się jego najbliższym powiernikiem. W 1634 r. towarzyszył królowi w wyprawie moskiewskiej. W 1637 r. posłował do Anglii, Danii i Holandii, gdzie prowadził pertraktacje w sprawie projektu pobierania przez króla Władysława IV ceł portowych w Gdańsku. Często przebywał w Bieczu, gdzie kupił dla starostów libuskich w 1640 r. kamienicę.

Synem Andrzeja Reja był Władysław, który po naukach na zachodzie Europy objął scedowane na niego przez brata Mikołaja niegrodowe starostwo libuskie. W okresie najazdu szwedzkiego opowiedział się po stronie Jana Kazimierza i wystawił chorągiew kozacką liczącą 100 koni, biorąc na jej czele udział w walkach o Warszawę. W uznaniu zasług w 1657 r. został podskarbim nadwornym koronnym oraz osobistym kanclerzem królowej Marii Ludwiki. Od tego czasu na stałe związał się ze stronnictwem dworskim. Uczestniczył w pracach nad reformą sejmu, ograniczeniem liberum veto i wprowadzeniem zasady głosowania większością głosów.

W lipcu 1666 r. posłował do Paryża celem uzyskania pożyczki dla Jana Kazimierza. Został przyjęty jako poseł nadzwyczajny przez Ludwika XIV, który ofiarował mu swój portret ozdobiony diamentami oraz płatną na miejscu pensję 8 tysięcy liwrów. Za pozytywne wypełnienie misji otrzymał urząd wojewody lubelskiego, a co się z tym wiązało, krzesło senatora. Po wyborze na króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego znalazł się w jego najbliższym otoczeniu. Uczestniczył w uroczystościach zaślubin królewskich z Eleonorą w Częstochowie w lutym 1670 r., podpisując układ matrymonialny pary królewskiej. W tym samym roku został marszałkiem dworu królowej. Władysław Rej był bardzo zręcznym politykiem umiejącym znaleźć się w każdej sytuacji. Jego zdolności podziwiali nawet przeciwnicy.

Fundator kościołów i klasztoru w Bieczu
Sąsiadami Rejów byli Janowie Wielopolscy, ojciec i syn, rezydujący w swej rodowej siedzibie Kobylance. Pierwszy z nich był wybitnym działaczem politycznym, przywódcą stronnictwa dworskiego na Podgórzu, posłem na sejmy w latach 1637-1659, kasztelanem wojnickim, starostą bieckim w latach 1637-1661 i gorliwym katolikiem, fundatorem wielu kościołów na ziemi bieckiej oraz klasztoru reformatów w Bieczu. Za swe zasługi otrzymał w 1648 r. od króla Władysława IV starostwo bocheńskie, a w 1648 r. administracje żup bocheńskich i wielickich. W 1649 r. posłował do Siedmiogrodu na rozmowy z Jerzym Rakoczym, a w 1651 r. wziął udział w kampanii beresteckiej.

W wojnie szwedzkiej w 1655 r. zajął stanowisko wyczekujące, potem poparł Jana Kazimierza, podejmując go podczas powrotu do kraju 5 stycznia 1657 r. w rodzinnej Kobylance, a nazajutrz towarzyszył królowi podczas uroczystości w klasztorze w Bieczu. Jan Wielopolski, który swoją postawą zyskał duże zaufanie królewskie w listopadzie 1656 r. posłował na dwór wiedeński do cesarza Ferdynanda III, uzyskując pomoc wojskową przeciw Szwedom, a dla siebie tytuł dziedzicznego hrabiego Świętego Cesarstwa Rzymskiego na Pieskowej Skale.

Sukcesy dyplomatyczne i wierność legalnemu królowi zostały nagrodzone przez dwór godnością wojewody krakowskiego. Niestety, tak świetnie rozwijającą się karierę przerwała rok później śmierć. Spadkobiercą jego fortuny został jego syn - również Jan, który dziedziczone po ojcu dobra szybko powiększył przez dobre ożenki. Najpierw z Anielą Febroną Koniecpolską, bratanicą hetmana, a po jej śmierci w 1663 r. z Konstancją Krystyną Komorowską będącą jedyną dziedziczką ordynacji pińczowskiej. Wraz z nią wziął majątek i tytuły. Od tej chwili jego tytuł brzmiał: Margrabia Gonzaga de Wielopolski-Myszkowski hrabia na Żywcu i Pieskowej Skale, ordynat na Pińczowie, Chrobeżu, Mirowie i Książu.

Ożenek ten sprawił, że stał się jednym z największych magnatów Rzeczpospolitej. Jego znaczenie w ówczesnej Rzeczypospolitej było tak duże, że po śmierci swojej drugiej żony mógł konkurować ze znakomitym skutkiem o rękę siostry królowej Marysieńki, stając się szwagrem króla Jana III Sobieskiego. Dla ziemi bieckiej najbardziej znaczącą pamiątką po Janie Wielopolskim jest łaskami słynący obraz Jezusa Ukrzyżowanego znajdujący się obecnie w Sanktuarium Jezusa Ukrzyżowanego w Kobylance, podarowany mu w 1676 r. przez Papieża Innocentego XI w czasie uroczystej audiencji w Rzymie.

Dzierżawca żup wielickich
Kuzynem Jana Wielopolskiego był Jan Pieniążek współwłaściciel Gorlic i właściciel: Stróżówki, Glinika, Rychwałdu i Bystrej w ziemi bieckiej. W okresie ,,potopu" szwedzkiego żołnierz króla Jana Kazimierza. W czasie najazdu Jerzego II Rakoczego został wojskowym komendantem Biecza. Obronił twierdzę oraz skutecznie blokował przejście przez granicę Rzeczpospolitej. Mniej szczęścia miał w Gorlicach. Opór nakazany przez niego miastu przyczynił się do spalenia Gorlic. W 1666 r. marszałek Sejmu. Po abdykacji króla Jana Kazimierza, podczas elekcji w 1669 r., opowiedział się za Michałem Korybutem Wiśniowieckim.

Za wierną służbę dworowi otrzymał w 1670 r. w dzierżawę żupy wielickie. Podczas elekcji w 1674 r. poparł kandydaturę Jana Sobieskiego. W 1683 r. został wojewodą sieradzkim i senatorem. Był stronnikiem Habsburgów. Popierał wyprawę wiedeńską w 1883 r., na którą wystawił chorągiew wołoską nowego zaciągu. Po śmierci Jana III Sobieskiego poparł podczas elekcji w 1697 r. kandydaturę francuskiego księcia Contiego, ale jako pierwszy ze stronnictwa francuskiego uznał wybranego króla Augusta II. W 1704 r. podpisał manifest konfederacji warszawskiej, ogłaszający bezkrólewie. Podczas elekcji 12 lipca 1704 r. zgłoszony został przez prymasa Polski Michała

Radziejowskiego jako jeden z kandydatów do tronu polskiego
Pieniążkowie byli spokrewnieni z Szembekami poprzez siostrę Jana Pieniążka Zofię, która była pierwszą żoną Franciszka Szembeka i matką późniejszego prymasa Polski Stanisława Szembeka. W 1687 r. jako biskup krakowski na prośbę swojego brata Przecława konsekrował w klasztorze bieckim boczne ołtarze św. Anny i św. Piotra z Alkantary. Wspomniany Franciszek Szembek ze Słupowa był w latach 1667-1682 starostą bieckim. On to desygnował najwybitniejszego poetę polskiego baroku Wacława Potockiego z Łużnej na stanowisko podstarościego bieckiego, które piastował w latach 1667-1668.

Jako podstarości Wacław Potocki był faktycznym zarządcą powiatu, gdyż starostami zostawali zazwyczaj bogaci ziemianie i dygnitarze, którzy rzadko wypełniali sami swoje obowiązki, zadowalając się tylko tytułem i profitami. Jednak dla potomnych ważniejszą rzeczą od jego sukcesów w administrowaniu powiatem bieckim jest jego twórczość literacka. Jest on autorem kilku tysięcy wierszy, z których wiele nadal pozostaje w rękopisach. Do najważniejszych należy staropolska epopeja narodowa "Transakcja wojny chocimskiej", "Poczet herbów", "Moralia" i "Ogród fraszek", który dla ziemi bieckiej stanowi najcenniejszy dokument historyczno-obyczajowy tamtych lat. Przedstawione osobistości należą do najbardziej znanych postaci z kart podręczników historii. Oni to poprzez swoją działalnością najbardziej rozsławili ziemię biecką, stanowiąc o jej wielkości i znaczeniu w Rzeczypospolitej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska