https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieczorem rozpocznie się Kromer Festival Biecz. Również w tym roku nie zabraknie wspaniałej muzyki w bieckich kościołach

Lech Klimek
Występ zespołu Le Poème Harmonique oczarował biecką publiczność w 2022 roku. Jak będzie na jubileuszowym Festivalu?
Występ zespołu Le Poème Harmonique oczarował biecką publiczność w 2022 roku. Jak będzie na jubileuszowym Festivalu? Lech Klimek
Kromer Festival Biecz to wydarzenie muzyczne, prezentujące muzykę wielu epok, od średniowiecza po klasycyzm, w różnych ujęciach. Co roku na występy do Biecza zapraszani są wybitni wirtuozi z całej Europy. Festiwal odbywa się na przełomie lipca i sierpnia. Kromer Festival Biecz będzie miał w tym roku dziesiąta, jubileuszową odsłonę. To od 2015 roku jest zawsze prawdziwa uczta muzyczna, a salami koncertowymi staja się bieckie kościoły.

Ubiegłoroczna edycja festiwalu, zorganizowana na wielką skalę, z rozmachem, rozbudziła nadzieje melomanów. Goście bieckiego Festivalu z wielkimi nadziejami czekali na rok jubileuszowej edycji.

Kultura bez pieniędzy

Niestety, na drodze tej wspaniałej imprezy stanęła prozaiczna kwestia pieniędzy a precyzyjniej braku tychże. Próżno szukać wśród donatorów festiwalu choćby tak aktywnych w latach ubiegłych spółek skarbu państwa. Na internetowej stronie festiwalu niema również wzmianki o tym, by tegoroczna edycja była wspierana choćby przez samorząd województwa małopolskiego.

- Gmina Biecz otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 150 000 złotych na organizację X edycji Festiwalu Muzyki Dawnej Kromer Festival Biecz - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Wzorem lat ubiegłych festiwal odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia. Nasz plan to organizacja czterech koncertów stacjonarnych w kościołach w Bieczu i w Binarowej jak również liczne imprezy towarzyszące - dodaje.

Na organizację festiwalu zabezpieczono też 100 000 złotych z budżetu gminy, to jednak nadal klopa w morzu potrzeb. Gmina nadal stara się o środki na festiwal. Takim źródłom dodatkowym może być Krajowy Plan Odbudowy, z którego również można pozyskiwać fundusze na kulturę. Zostały złożone cztery wnioski, każdy na 100 tysięcy złotych. Część ewentualnych środków, uzyskanych przez gminę, zostanie przeznaczone na finansowanie lipcowego festiwalu. Jest też plan, by w jesieni Biecz stał się sceną dodatkowej festiwalowej odsłony.

Na przekór przeciwnościom

Festival to jedno z niewielu tej rangi wydarzeń kulturalnych, które odbywają się z dala od wielkich sal koncertowych. Poprzednie edycje rozbudziły w widzach nadzieje na wielkie kulturalne przeżycia. Biecz przyciąga widzów nie tylko z Polski, ale też z całej Europy. Odbywające się w Bieczu spotkanie z kulturą jest wyjątkowe, bo wstęp na wszystkie koncerty jest od pierwszej edycji bezpłatny.

- Nie sposób skrótowo opisać historii wokół tegorocznej, 10. już odsłony Kromer Festivalu Biecz - mówi Paweł Szczepanik, dyrektor artystyczny Festiwalu. - Dość powiedzieć, że, mimo iż od wydarzenia dzielą nas niecałe dwa tygodnie, możemy krzyknąć radosne, udało się. Możemy po miesiącach przygotowań, ale i starań o sam festiwal, zdradzić, że idea, która przyświecała nam od jesieni ubiegłego roku, a którą zaczerpnęliśmy z książki "W stronę Xenopolis" Krzysztofa Czyżewskiego, stanie się rzeczywistością. "Niewidzialne mosty", taki tytuł nosi bowiem tegoroczny Kromer Festival Biecz, mamy nadzieję przede wszystkim rozpinać je między festiwalem, artystami, pięknem i państwem - dodaje.

Program tegorocznego festiwalu organizatorzy opublikowali dopiero w chwili, gdy wiedzieli, że mogą wziąć za jego organizację i kształt pełną odpowiedzialność, a to, jeszcze kilka dni temu nie było dla nich oczywiste.

- W ostatni weekend lipca w spektakularnej bieckiej kolegiacie pw. Bożego Ciała i w olśniewającym kościele pw. św. Michała Archanioła w Binarowej wydarzą się rzeczy najpiękniejsze - stwierdza Paweł Sczepanik. - Przeprowadzimy Państwa od rozpaczy, przez melancholię, skupienie, aż po wybuch radości, a wszystko to dzięki tegorocznym artystom, którzy, mimo niepewności, czekali na te same dobre wieści, które dziś przekazujemy państwu. Do Biecza wrócą Le Poème Harmonique i Vincent Dumestre z jednym z najbardziej zachwycających swoich programów, Lamentacjami Emilia de' Cavalieriego - podkreśla.

Dwa koncerty wykona szwajcarski ensemble thélème pod kierownictwem Jeana-Christophe'a Groffe'a. Artyści połączą czasy elżbietańskie z XX wiekiem, zaś instrumenty dawne z elektroniką. Wreszcie łódzki Altberg Ensemble i Jörg-Andreas Bötticher pokażą niezwykły, roztańczony europejski krajobraz muzyczny, w którym nie istniały podziały narodowe.

- Mamy nadzieję, że wszystkie różnice, kulturowe, „narodowe”, estetyczne, czasowe, społeczne zniwelujemy dzięki "Niewidzialnym mostom". I mamy nadzieję mosty, jak najprawdziwsze, budować także z Państwem - kończy dyrektor artystyczny Festivalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska