https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biecka Szkoła Katów już niedługo przyjmie pierwszych adeptów tego fachu. Teraz nikt już nie będzie miał wątpliwości gdzie ona działa

Lech Klimek
Po latach poszukiwań szkoła katów będzie miała w Bieczu swój adres
Po latach poszukiwań szkoła katów będzie miała w Bieczu swój adres Lech Klimek
To, że Biecz posiadał „prawo miecza”, czyli prawo skazywania i wykonywania wyroków śmierci nie jest dla nikogo tajemnicą. W XIV wieku w województwie krakowskim tylko Kraków, Sącz i Biecz posiadały to prawo. W mieście nad Ropa miała tez dawno temu działać Szkoła Katów. Lata poszukiwań i badań już niebawem pozwolą na "ponowne" uruchomienie" takie szkoły w Bieczu. Właśnie trwają ostanie prace w szkolnych "klasach".

Turyści otrzymają wreszcie to czego od dziesiątek lat poszukują w Bieczu, legendarną Szkołę Katów - Muzeum Dawnego Prawa. Przygotowania trwały prawie 15 lat. Pierwotnie szkoła była tworzone w podziemiach budynku GS w Bieczu, jednak po upadku spółdzielni i przejęciu obiektu przez nowego właściciela jej twórcy musieli opuścić lokal.

Teraz dzięki przychylności, co nie dziwi, władz Biecza, wsparciu miejscowego muzeum i współpracy z Fundacją Eksponat znaleźli dla siebie miejsce prawie idealne, podziemia bieckiego ratusza

- Projekt nie będzie jak to często bywa, kolejną mniej lub bardziej udaną pseudo izbą tortur, gdzie chce się tylko szokować bezsensownym pseudo okrucieństwem - mówi Krzysztof Filipak, pomysłodawca powstania w Bieczu Muzeum Dawnego Prawa. -Będziemy starali się odkłamywać historię i przesądy - dodaje.

Plan na szkołę, to głównie lekcje muzealne dla zorganizowanych grup zainteresowanych tematem.

Lekcji będą poświęconych różnej tematyce:

  • genezie powstania legendy bieckiej szkole katów,

  • historii „rzemiosła” katowskiego,

  • historii prawa polskiego i magdeburskiego,

  • historii procesów o czary,

  • polskiego wątku w czarnej legendzie inkwizycji i wielu innych.

Szkoła ruszy wraz ze startem tegorocznego sezonu turystycznego, na odwiedzających będą czekać nie tylko lekcje teoretyczne. szeroki wybór kacich akcesoria będzie zachęcał to pierwszych prób w zawodzie.

Ekspozycja w piwnicach ratusza będzie największą w kraju i jedna z większych w Europie, ekspozycją tematyczną, która będzie nawiązywała bezpośrednio do bieckiej legendy. Znajdzie się w niej zbiór unikalnych w skali Europy eksponatów ilustrujących rozwój prawa karnego od czasów rzymskich, aż do roku 1776 gdy na terenie Polski zniesiono „procesy o czary” i instytucję „tortur”. W salce kinowej będzie można zobaczyć filmy i prelekcje prezentujące nieznane dotąd informacje o bieckich „mistrzach małodobrych”, ciekawostki o prawie Magdeburskim, oraz o pochodzeniu samej legendy o „Bieckiej Szkole Katów”. Na zakończenie każda turystka (i turysta) będzie mógł sprawdzić czy jest lub nie jest czarownicą na jedynej w Polsce „WADZE CZAROWNIC”, oraz otrzymać na tę okoliczność stosowny certyfikat.

- Myślę, że uda nam się w czasie spotkań w naszej szkole przekazać każdemu wiedze na temat będący tematem tej ekspozycji - mówi Krzysztof Filipak. - Wydaje mi się, ze zwiedziłem wszystkie izby tortur w Polsce, wile ich widziałem też zagranica i właściwie wszędzie były to epatującej torturami miejsca gdzie nie usłyszałem nic ciekawego. Chycem odejść od tego schematu w końcu opowiedzieć o tym kim byli kaci i co tak naprawdę robili poza ścinaniem skazańców czy też wyciąganiem od nich zeznań - dodaje.

Kat musiał być mistrzem w swoim fachu, wymagano od niego by swoje zadanie wykonał w sposób perfekcyjny. W czasach gdy ta instytucja działała ludzie skazani na śmierć znosili to z godnością i chcieli, żeby to było jak najbardziej profesjonalnie wykonane.

- Mówimy tu o trzynastym, powiedzmy czternastym wieku - opowiada Krzysztof Filipak. - Natomiast później kaci można wręcz powiedzieć, że zeszli na psy, bo faktycznie zajęli się wyłapywaniem psów i bo to był duży problem dla miast - dopowiada.

Dlaczego tak się stało, dowie się każdy kto odwiedzi biecką Szkołę Katów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska