Do tej tragedii doszło w czwartek w Bielczy (powiat brzeski) w godzinach porannych. W prywatnym lesie trwała wycinka drzew. Kilku mieszkańców chciało przed zimą uzupełnić zapasy drewna na opał.
- O godzinie 9 dyżurny brzeskiej policji otrzymał informację o nieszczęśliwym wypadku - mówi Ewelina Buda z KPP Brzesko.
Okazało się, że jednego z mężczyzn przygniotło ścięte drzewo. 44-latek zmarł na miejscu. Brzeska policja i prokuratura badają obecnie szczegóły tego zdarzenia.