Blisko 200 razy interweniowali strażacy w powiatach: oświęcimskim, wadowickim, olkuskim i chrzanowskim w związku z wichurą [ZDJĘCIA]

Od minionej nocy strażacy w powiatach Małopolski zachodniej walczą ze skutkami wichur. Pierwsze zgłoszenia były krótko po północy. Lawinowo zaczęły narastać rano, a potem przybywało ich z każdą godziną.

- Odnotowaliśmy już 40 interwencji, w których zaangażowanych było 200 strażaków

- informował w południe mł. bryg. Zbigniew Jekiełek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Oświęcimiu.

Po 18 wieczorem było ich już ponad 70 w powiecie oświęcimskim. Uszkodzonych zostało kilkanaście dachów na budynkach mieszkalnych, a także m.in. na kościele w Piotrowicach (gm. Przeciszów) i szkole.

Blisko 60 interwencji odnotowali strażacy w powiecie wadowickim. Tutaj pierwsze zgłoszenie było w środku nocy i już do godz. 9 było ich kilkanaście. Także uszkodzonych zostało kilkanaście domów. Silny wiatr m.in. uszkodził poszycie dachu na Wiejskim Domu Kultury w Sułkowicach-Łęgu.

- Mamy zgłoszenia ze wszystkich gmin powiatu - zaznacza dyżurny w wadowickiej komendzie powiatowej PSP.

Ponad 30 razy wyjeżdżali strażacy do różnych zdarzeń związanych z wichurą w powiecie olkuskim. Tutaj uszkodzony został m.in. dach na budynki Zespołu Szkół nr 1 w Olkuszu.

W godzinach wieczornych zgłoszeń zaczęło przybywać. Między z ul. F. Nullo, gdzie olbrzymie drzewo zwaliło się przed jednym z budynków wielorodzinnych.

Z godziny na godziny rośnie liczba interwencji w powiecie chrzanowskim i dotyczy to wszystkich gmin. Głównie są to połamane drzewa i uszkodzone poszycia dachów.

- Ponadto usuwaliśmy połamane drzewa i konary z dróg i linii energetycznych

- informują strażacy w Wadowicach.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA