- Podczas kontroli okazało się, że 19-latek, który kierował audi, nie ma prawa jazdy. Co więcej, stan samochodu był tak zły, że policjanci zdecydowali się zatrzymać dowód rejestracyjny - wyjaśnia Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
W bagażniku samochodu funkcjonariusze znaleźli urządzenie, które neutralizowało zabezpieczenia elektroniczne w bramkach sklepowych i skradzione alkohole. Zaskoczeni kontrolą młodzi ludzie (kobieta i mężczyzna w wieku 22 lat) przyznali się do wszystkiego. Policja przedstawiła im zarzut kradzieży. - Zaproponowali dobrowolne poddanie się karze grzywny, muszą teraz zapłacić po 2 tysiące złotych - mówi Łukasz Ostręga.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!