Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia. W miejscu dziecięcych zabaw - kupa kamieni

Małgorzata Więcek-Cebula
Małgorzata Więcek-Cebula
Wojciech Kozak do tej pory często wybierał się na plac zabaw ze swoją półtoraroczną córką Marceliną. Podczas ostatniej wizyty zamiast huśtawek i karuzeli oboje zastali tylko stertę gruzu
Wojciech Kozak do tej pory często wybierał się na plac zabaw ze swoją półtoraroczną córką Marceliną. Podczas ostatniej wizyty zamiast huśtawek i karuzeli oboje zastali tylko stertę gruzu Tomasz Rabjasz
Z placów zabaw w Bochni zdemontowano kilkadziesiąt huśtawek i karuzeli, bo były niebezpieczne. Na nowe na razie brak pieniędzy

Z placu zabaw przy ulicy Widok zniknęła karuzela i huśtawki. Zdemontowali je kilka dni temu pracownicy bocheńskiego magistratu. Zaskoczeni mieszkańcy nie kryją poirytowania.

- Nie mogłam uspokoić mojej córki, gdy zamiast swoich ulubionych urządzeń do zabawy zobaczyła stertę gruzu - mówi Monika Witkowska z Bochni. Na placu zabaw znajdującym się kilkaset metrów od domu młoda mama spędzała czas z 3-letnią Zuzią nawet dwa razy dziennie.

- W tej chwili omijamy to miejsce szerokim łukiem - podkreśla kobieta. Równie rozczarowani są pozostali rodzice maluchów z tej części miasta. Bulwersuje ich zwłaszcza fakt, że o likwidacji urządzeń nikt ich wcześniej nie uprzedził.

- To lekceważenie ludzi - podkreśla Wojciech Kozak, tata małej Marceliny. Nie mniej zaskoczeni są radni teraz zasypywani prośbami o interwencję także z innych osiedli.

- Odbieram co chwilę telefony od rodziców, których dzieci płaczą. Nie dziwię się pretensjom skoro zabiera się dzieciom zabawki tuż przed sezonem letnim - mówi Krzysztof Sroka, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska RM w Bochni.

Magistrat wyjaśnia, że likwidacja starych urządzeń podyktowana była dbałością o najmłodszych. Miasto wydało 6 tys. zł na inwentaryzację placów zabaw. Uznano, że z około 20 placów zabaw musi zniknąć 38 huśtawek.

- Urządzenia nie posiadały odpowiednich atestów, dalsze ich użytkowanie nie było bezpieczne - mówi Andrzej Dębiński, naczelnik Wydziału Architektury, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji UM w Bochni.

Na nowe urządzenia miasto nie ma funduszy. O ich zakup osiedla mogą zabiegać w ramach budżetu obywatelskiego. Nabór projektów na 2017 r. ruszy 6 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska