FLESZ - Czego nie można zabrać na pokład samolotu?
Policjanci z wydziału kryminalnego bocheńskiej komendy poszukują kilkudziesięciu osób, ściganych listami gończymi. - Działania te niejednokrotnie charakteryzują się mozolnym, rozciągniętym w czasie zbieraniem informacji, pozwalających namierzyć miejsce, w którym ukrywa się poszukiwany przestępca. Osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości starają się w jak największym stopniu utrudnić śledczym możliwość ich namierzenia i zatrzymania, są bardzo ostrożne, starają się być wręcz niezauważalnymi - mówi podkom. Łukasz Ostręga, oficer prasowy policji w Bochni.
Podobnie było z poszukiwanym 23-latkiem, mieszkańcem powiatu bocheńskiego, który ukrywał się przed organami ścigania od 2016 roku. - W tym czasie Sąd Rejonowy w Bochni wydał za nim aż trzy listy gończe. Czynności operacyjne prowadzone przez bocheńskich policjantów doprowadziły do ustalenia aktualnego miejsca pobytu poszukiwanego, który często je zmieniał, w tym wyjeżdżając za granice Polski - dodaje Ostręga.
Kryminalni namierzyli 23-latka w jednym z hoteli w Krakowie. Mężczyzna był bardzo zaskoczony wizytą policjantów, a już chwilę później transportowany był do Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Zgodnie z dyspozycją sądu trafił do zakładu karnego w celu odbycia kary 28 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, a także mieniu.
