Protest obrońców koni na trasie do Morskiego Oka. Awantura z fiakrami [ZDJĘCIA, WIDEO]
WIDEO: Awantura na drodze do Morskiego Oka. Fiakrzy przebili się przez obrońców koni
Źródło: TVN24, X-News
Prokuratura badała sprawę po doniesieniu organizacji prozwierzęcych, których członkowie twierdzili, że w czasie pikiety 9 listopada 2014 r. fiakrzy narazili animalsów na utratę życia lub zdrowia.
Mieli to zrobić, bo zdecydowali się wjechać zaprzęgiem konnym, mimo że na drodze do Morskiego Oka stała grupa pikietujących.
- W opinii prokuratora prowadzącego sprawę nie doszło w tym przypadku do bezpośredniego narażenia na utratę życia lub zdrowia. Stąd decyzja o umorzeniu - mówi Zbigniew Lis, szef zakopiańskich śledczych. Na decyzję prokuratury dwie osoby już złożyły zażalenie, obie w sprawie miały status osób pokrzywdzonych.
Ich zażalenie ma teraz rozpatrzyć sąd. Ten może uznać interpretację prokuratora za niewłaściwą i cofnąć sprawę do ponownego rozpatrzenia. Musi wtedy jednak wskazać, co prokurator powinien dodatkowo zrobić.
Zakopiański sąd sprawdzi, czy to protestujący nie złamali prawa blokując szlak do Morskiego Oka, który jest publiczną drogą powiatową.