https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bójka na pl. Nowym: dwaj Rosjanie zatrzymani, nieprzytomny 35-latek w szpitalu

jkl
Policjanci zatrzymali dwóch Rosjan, którzy na Placu Nowym pobili mieszkańca Katowic. Pobity 35-latek trafił nieprzytomny do szpitala.

Do zajścia doszło około południa. Ze wstępnych ustaleń wynika, do siedzących przy stoliku kliku osób podszedł mężczyzna. Zaczął z nimi rozmawiać. W pewnej chwili siedzący przy stoliku dwaj mężczyźni wstali. Jeden z nich, jak wynika z relacji świadków, uderzył stojącego w twarz i gwałtownie popchnął go. Uderzony upadł na ziemię.

Poszkodowany to 35-letni mieszkaniec Katowic. Nieprzytomny został przewieziony do jednego z krakowskich szpitali.
Napastnicy to dwaj Rosjanie w wieku 26 i 30 lat. Zostali zatrzymani. Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Naoczny Świadek
zgadzam się poza paroma szczegółami
Koleś faktycznie był pijany ale był szczęśliwy z życia, cieszył się że jest w Krakowie. Żartował z babciami które handlowały warzywami, co niektórzy nawet go pokochali w parę sekund. Jedna starowinka podeszła nawet go bronić myśląc, że go biją, gdy ludzie już go ratowali (uciskając tętnice bo koleś miał krwotok) krzycząc zostawcie go to taki dobry wesoły człowiek. Jeden z tych który to zrobił, jakby mógł to by na kolesia splunął, wręcz oczekiwał na oklaski.
a co do bijatyki faktycznie jej nie było, za to była tam frustracja dwóch młodych ludzi w stosunku do szczęśliwego i wesołego człowieka bo była to bardzo wyróżniająca się pozytywna i wesoła postać, tego dnia na Kazimierzu
A może chłopaki zawiedli się co do smaku zapiekanki i postanowili kogoś za to ukarać. Jeśli tak to wybaczmy im.
j
ja
Mam dość krakusów którzy pokupili sobie działki albo domy po okolicznych wioskach i panoszą się jak u siebie. Ich nie obowiązują żadne przepisy, całą noc piją i się wydzierają więc gdzie tu cisza nocna? Na drogach z ograniczeniem prędkości przejeżdżają jak po drodze szybkiego ruchu. I też możemy powiedzieć że mamy tego już dosyć
m
mati
Dla ciebie pobicie a odepchnięcie kogoś to to samo? Jeśli ciebie odepchnę a ty niedorajdo sie przewrócisz to polecisz na policję i zgłosisz pobicie? Pewnie tak. I pijane wieśniactwo niestety jest wszędzie
j
jajco
ruskie odwaliły kawał dobrej roboty!! sprały mu ryja, chyba popamięta!! nie musieliśmy brudzić sobie rąk!!
M
Marika
Jedli sobie coś spokojnie przy stoliku a pijany, śmierdzący pacan przylazł do nich i wszczął awanturę. Gość ze wschodu pchnął żebrzącego, awanturującego się pijaka, a ponieważ pijana oferma znajdując się w tym stanie nie mogła utrzymać równowagi, to się "wyglebała" waląc pustą glacą w krawężnik. Czytaj ze zrozumieniem.
g
grosso
Nie interesuje mnie kompletnie wizerunek miasta i kraju. Mam to gdzieś. Natomiast nie życzę sobie być pobitym we własnym kraju przez jakichś obcokrajowców. Jak jadę gdzieś "w gości" to staram się zachowywać jak na gościa przystało. Dość już tego panoszenia się obcych. Mam przypomnieć co wyprawiali jeszcze do niedawna wielce szanowni goście z Wysp Brytyjskich? Wszystko było zamiatane pod dywan, bo jeszcze mogli by się obrazić i nie przyjechać więcej. A jeśli już jakimś cudem dostali mandat to kpili sobie w żywe oczy, bo jego kwota była w ich walucie śmiesznie mała. Ale kto by wtedy odlewał się w miejscach publicznych, latał na golasa po Rynku czy rzygał gdzie popadnie itp, itd. Wiedzieli, że są bezkarni i robili co im się żywnie podoba. To, że ty masz pewnie żyjesz z turystów nie obchodzi mnie. Niech się zachowują jak należy to nie będzie żadnego problemu. Gościnność okazuje się wobec kulturalnych ludzi a nie rozdartych, łamiących wszelkie konwenanse chamów.
c
cracovia
ghok
pijane wieśniactwo to jest ale u ciebie buraku z gdańska jego pobili rosjanie
g
ghok
Zamiast dbać o wizerunek miasta i kraju, okazać gościnność przybyszom z zagranicy którzy zostawiają tu kupę forsy (zwłaszcza Rosjanie), to pijane wieśniactwo krakowskie szuka bójki, chamsko ich zaczepiając. A poniższe komentarze o tzw. "ruskich" świadczą o zakompleksieniu Polaków i kompletnej nieznajomości Rosjan.
l
lomax
Świadek dostaje w zadek.
d
dr Wiktor Wektor
czy nasz MSZ już przeprasza Rosjan? Tego z katowic MSZ uzna zapewne za pseudokibica z GKS -u?
Ś
Świadek
Kochani to był nieszczęśliwy wypadek! Nikt nikogo nie chciał uszkodzić, a rasistowscy świadkowie, któzy w tym gwarze widzieli tyle co nic są mało wiarygodni! Przy stoliku siedziały dwie młode (rosyjskie)pary zajadając zapiekanki, pijany gostek podszedł coś zagadując, ale co im powiedział tego nikt nie wie, został odepchnięty przez chłopaków i tak to się nieszczęśliwie skończyło. Mam tyloko nadzieję, że to skończy się dobrze dla obu stron. Błagam nie wierzcie plotkom bo tam żadnej bijatyki nie było.
b
bnz
Mieszkam na Kazimierzu , może i dobrze, że nie widziałem tego zajścia, ale domyślam się, o co mogło iść. I to jest niemal pewne na 100% ŻEBRACTWO! TO PLAGA NA KAZIMIERZU!!! Nie można spokojnie siąść ze znajomym w ogródku, by nie zostać zaczepianym co chwilę o papierosa, pieniądze itd. Młode kobiety, dzieci proponujące rysunki, pijaczki i menele,cyganki i tak w kółko po Kqazimierzu i ŻEBRAĆ, ŻEBRAĆ
T
Tola
jak w tytule.
M
Miro
to wyciąg rekę z majtek i puść z niej rosjana...
M
Mirek
powiedzą, że ten którego pobili ruscy to KIBOL GKS-u, bo z Katowic, Majchrowski tak jak Szczurek będzie ręczył za naszych rosyjskich gości, Sienkiewicz zrobi konferencję na Wawelu, a Tusk przeprosi w rozmowie telefonicznej Putina za to, że w ogóle ktoś śmiał podejść do stolika naszych drogich gości.. ;-)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska