https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Boks. Julia Szeremeta po porażce w olimpijskim finale wie, że stać ją na więcej. „Wrócę na igrzyska i przywiozę to złoto” - ZDJĘCIA

Marcin Jastrzębski
Startująca w kategorii do 57 kg Julia Szeremeta przegrała decyzją sędziów 27:30 z Lin Yu Ting z Tajwanu w finale olimpijskiej rywalizacji. Srebro docenia, ale od razu zapowiada, że chce czegoś więcej za 4 lata.

- Marzyłam o przywiezieniu złota do Polski. No niestety tak się nie udało – mówił smutna, lekko zapłakana bokserka Paco Lublin, dodając jednocześnie, że jest bardzo szczęśliwa z tego, co osiągnęła.

- Chciałam więcej, ale za 4 lata obiecuję, że wrócę na na Igrzyska Olimpijskie i przywiozę to złoto – dodała Julia. 10 centymetrów wyższa rywalka nie pozwoliła naszej bokserce przejąć inicjatywy, choć w trzeciej rundzie Polka zadała mającej ogromną przewagę fizyczną (głównie w zasięgu ramion) rywalce kilka ciosów. - Ciężko było, liczyłem, że się uda. Założenie było takie, że wyczuję przeciwniczkę, miała niewygodny lewy prosty. Miałam sobie go wyczuć i w tempo wchodzić – podkreślała Julia.

Szeremeta kolejny raz zdobyła serca kibiców, gdy wiedząc, że przegrała tę walkę, gestukulowała, dziękowała kibicom za wsparcie. Była pełna energii.

- Za mną bardzo fajne przeżycie. Cieszę się, że mogłam się pokazać tak z dobrej strony. Bawić się razem z publicznością. Publiczność mnie niosła w tych walkach – podkreślała Szeremeta.

Julia i jej trener czują, że tym medalem zrobili coś dobrego dla całego bokserskiego środowiska w Polsce.

- Mam nadzieję, że odbudujemy polski boks. I boks polski jeszcze wniesie się na wyżyny. Na pewno widzimy się na igrzyskach za cztery lata – zapowiada Szeremeta.

Przed walką nie brakowało kontrowersyjnych treści w mediach społecznościowych, w których padły sugestie, że finałowa rywalka Julki to… jednak mężczyzna. Prześmiewcze memy udostępniono też na profilu Szeremety, która powiedziała w rozmowie z dziennikarzami, że osobiście nie wrzucała tych memów. Wiadomo też, że trener Tomasz Dylak kazał usunąć te obrazki i zniknęły one z profilu Julii.

Płeć pięściarki potwierdziły władze z Tajwanu. Radny Nowego Tajpej Cho Kuan-ting przekazał, że zawodniczka urodziła się kobietą. Tajwańska Administracja Sportu przeprowadziła zaś testy, które zawodniczka również przeszła pomyślnie. Jej prawo startu jako kobiety potwierdziła Komisja Medyczna Rady Olimpijskiej Azji przed Igrzyskami Azjatyckimi.

Marcin Jastrzębski z Paryża

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
franek
Jeżeli tak pomyślnie przeszła badania tajwańskich naukowców, to dlaczego przed mistrzostwami świata została zdyskwalifikowana? Badania rosyjskich naukowców wykazały, że ma chromosomy męskie. Francuzi niczego nie badali, bo im wystarczył paszport wystawiony na kobietę. Tolerancja na pierwszym miejscu.
P
PL
Widać, że Polka ma jaja
T
Turbodymomen
Dewiacja i patologia
a
ab
Pod warunkiem że będzie walczyć z kobietą a nie jak teraz ze zboczeńcem
K
Krzysztof
"Tajwańska Administracja Sportu przeprowadziła zaś testy, które zawodniczka również przeszła pomyślnie."

Testy polegały na wstawieniu krzyżyka w okienko "kobieta" przez damskiego boksera. A co z badaniami DNA? Ostatnie wykazały męski chromozon.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska