https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Julia Szeremeta pewna medalu. Jak ona fantastycznie walczyła

Damian Świderski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Julia Szeremeta pokonała Portorykankę Ashleyann Lozadę Mottę i awansowała do półfinału igrzysk olimpijskich. Polka jest już pewna medalu na igrzyskach, bo w boksie nie ma walk o trzecie miejsce.
Igrzyska Olimpijskie - Itaka

Spis treści

Chciała się zapisać się w historii. Zapisała się w fantastycznym stylu

Niespełna 21-letnia Julia Szeremeta w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w wadze piórkowej tzn. 57 kg, zmierzyła się z Ashleyann Lozadę z Portoryko. Polka we wcześniejszych rundach odprawiła Alcalę z Wenezueli 4-1, a potem Rahimi z Australii 5-0. Ashleyann Lozada Motta jest aż o 12 lat starsza od Polki.

Szeremeta stała się legendą polskiego boksu, bo to pierwszy medal od 1992 roku i brązowego medalu Wojciecha Bartnika. Medal Szeremety to też pierwszy medal kobiety w polskim boksie. Tak kilka miesięcy temu mówiła Szeremeta w mediach.

W Paryżu stawiam wszystko na jedną kartę. Nie odpuszczę żadnej walki. Chcę przywieźć do Polski pierwszy medal olimpijski w boksie kobiet. Zresztą w ogóle w boksie ostatni medal Polak zdobył 32 lata temu. Trzeba to zmienić. Chcę zapisać się w historii.

Julia Szeremeta z medalem igrzysk. Jak przebiegła walka?

Polka wyszła do ringu w niebieskim stroju. Julia Szeremeta rozpoczęła pierwszą rundę od obrony, ale wykonała atak na głowę lewym sierpowym. Polka szybko atakowała Portorykankę. Sędziowie przyznali zwycięstwo w pierwszej rundzie Julii Szeremecie i to jednogłośnie.

W drugiej rundzie, Julia Szeremeta rozpoczęła świetnie. Potem walka się wyrównała i zarówno Polka, jak i Portorykanka wymieniły się kilka razy ciosami w twarz. Sędziowie ocenili drugą rundę także dla Polki.

Julia Szeremeta po dwóch rundach prowadzi 20-18. Wszystko rozstrzygnie się w trzeciej rundzie. Trzecia runda była ponownie bardzo wyrównana, ale to Polka kilka razy zadała ciosy w twarz zawodniczki z Portoryko. Polka w ostatnich sekundach miała problem z kaskiem.

Sędziowie podali wynik. Julia Szeremeta pewna medalu olimpijskiego. Pokonała Portorykankę 29-28. O finał zmierzy się z Filipinką Nesthy Petecio.

Świetnie się bawię tutaj, zapowiadałam, że zdobędę medal i to zrobiłam. Ale nie zatrzymuję się, idę po złoto - powiedziała w TVP Sport.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
Panie Damianie. W boksie nie tylko nie ma "meczów o 3 miejsce". W ogóle nie kojarzę, żeby były jakieś mecze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska