Nikt nie ma wątpliwości, że to będzie plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Prace przy jego budowie trwają od kilku tygodni. Inwestycja pochłonie około 400 tysięcy złotych. - Zakres robot jest szeroki. Obejmuje wykonanie ścieżek utwardzonych kostką brukową. Nie braknie też elementów małej architektury - wylicza Janusz Kwaśniak, wójt Borzęcina.
Na placu pojawi się altana, instalacja pociągu z lokomotywą i wagonikami, piaskownica. Będą także: wieże, mostki, zjeżdżalnie, karuzele i huśtawki oraz tablice do rysowania. Plac będzie podzielony na dwie części z wydzieloną strefą dla najmłodszych. - Brakowało nam czegoś takiego. Inwestycja, która tworzy warunki do zabawy i nauki dla najmłodszych mieszkańców wsi jest nie tylko potrzebna, ale i oczekiwana - mówi Maria Pilarska, sołtys Borzęcina. Plac powstaje dzięki dofinansowaniu z UE.