Debiutancki album formacji - „Youth and Young Manhood” z 2003 roku - stał się natychmiast sensacją na Wyspach Brytyjskich i został uznany przez magazyn „New Musical Express” za jeden z najlepszych albumów minionej dekady.
Potem było tylko jeszcze lepiej. Dzięki rozgłosowi, jaki przyniosły muzykom trzy pierwsze albumy, w 2008 Kings of Leon wystąpili jako główna gwiazda na festiwalu Glastonbury.
W tym samym roku światło dzienne ujrzał ich czwarty krążek - „Only By The Night”, który okazał się biletem wstępu do muzycznej ekstraklasy w rodzimych Stanach Zjednoczonych. Album wielokrotnie pokrył się platyną, bijąc rekordy popularności i przewodząc listom przebojów. Skali sukcesu tego wydawnictwa dopełniło sprzedanie 6,5 miliona egzemplarzy i cztery nagrody Grammy.
Rozgłos, jaki zyskali bracia Followill, zaprowadził ich na okładki magazynów „Spin” i „Rolling Stone” oraz umożliwił występ w słynnym programie telewizyjnym „Saturday Night Live”. Zespół zagrał również wyprzedane koncerty w nowojorskiej hali Madison Square Garden, a także stał się headlinerem największych festiwali muzycznych na świecie, od amerykańskiej Coachell i Lollapaloozy, po europejskie Rock Am Ring i Roskilde.
Kings of Leon wystąpili również dwukrotnie w Polsce - na gdyńskim Open’erze. Oba koncerty są uważane przez samych muzyków za jedne z najlepszych w ich dotychczasowej karierze. Dzisiaj grupa zagra nad Wisłą po raz pierwszy samodzielny koncert - w Kraków Tauron Arenie.
Zgodnie z wypowiedziami samych muzyków podczas ostatniego koncertu sylwestrowego w ich rodzinnym Nashville, kończą oni prace nad materiałem na kolejny album, którego wydanie zaplanowane jest na koniec tego roku. Być może usłyszmy jakieś jego fragmenty już w Krakowie?