Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brazylijczyk Deleu: Nowy kontrakt z Cracovią uspokoił mnie

Jacek Żukowski
Deleu ma 32 lata. Zawodnikiem Cracovii został latem 2014 roku
Deleu ma 32 lata. Zawodnikiem Cracovii został latem 2014 roku fot. Andrzej Banaś
Brazylijczyk DELEU, obrońca Cracovii, opowiada nam o najbliższym meczu z Lechem Poznań, szansach zespołu na grę w europejskich pucharach i staraniach o polskie obywatelstwo.

- Ucieszył się Pan ze zwycięstwa Legii w Pucharze Polski? Niezależnie od tego, kto zostanie mistrzem Polski - Legia czy Piast - wystarczy zająć 4. miejsce, by zagrać w europejskich pucharach. Wy jesteście na trzecim.
- Dla nas wynik w finale jest dobry, zawsze to jedno miejsce więcej, uprawniające do pucharów. Na razie jednak o tym nie myślimy, tylko o najbliższym meczu. Tylko o Lechu. Będzie to na pewno bardzo trudne spotkanie.

- Lech wyglądał słabo w finałowym meczu Pucharu Polski.

- Tak, ale to jest polska ekstraklasa: raz drużyna gra słabo, innym razem bardzo dobrze. Niedzielny mecz będzie inny. Poznaniacy muszą grać o europejskie puchary. Będzie im ciężko, ale matematyczne szanse jeszcze mają. Na pewno będą walczyć, bo spotkanie w Krakowie to dla nich ostatnia szansa. Będziemy musieli być bardzo zdeterminowani i skoncentrowani.

- W rundzie finałowej, gdyby wydzielić z niej mecz w Warszawie, nieźle wyglądacie w obronie. Jedna stracona bramka w Gliwicach, spotkania bez strat z Zagłębiem i Ruchem. Coś się poprawiło w defensywie?

- W Warszawie prezentowaliśmy się słabo, ale to był trochę przypadek, szybko stracone bramki, niestety, zrobiły swoje. Obrońcy zostali skrytykowani, ale zespół to nie tylko obrona. Teraz w kilku meczach zaprezentowaliśmy się dobrze, oby tak dalej.

- Zapowiada się na to, że walka o puchary będzie trwała do ostatniego meczu.

- Sądzę, że tak będzie. Ale najpierw mamy mecz z Lechem, potem skoncentrujemy się na spotkaniu z Pogonią, a na końcu z Lechią. Co będzie, to zobaczymy. Na pewno, gdy będzie szansa, to będziemy walczyć do końca.

- W grupie mistrzowskiej wszyscy oprócz Ruchu grają jeszcze o udział w europejskich pucharach. Kto jest według Pana głównym konkurentem Cracovii?

- Myślę, że najgroźniejsze jest Zagłębie, bardzo fajnie się prezentuje, wygrywa. Dobrze, że zwycięski mecz z nim mamy już za sobą. Lechia też gra dobrze... Ale to jest piłka, trudno coś wytypować. Legia przegrywa z Zagłębiem, remisuje z Ruchem 0:0, my wygrywamy z lubinianami, a przegrywamy z warszawiakami, by pokonać Ruch. To jest fajne, że wszystko może się zdarzyć w naszej lidze. Ludzie, którzy grają u bukmacherów, chyba mają ciężko, bo trudno coś przewidzieć.

- Z Lechem w tym sezonie grało się wam nieźle. Wygraliście wysoko u siebie 5:2, na wyjeździe wynik oscylował wokół remisu, choć ostatecznie była nikła porażka 1:2.

- Na pewno w niedzielę będzie całkiem inny mecz, myślę, że trudny i ciekawy. Powalczymy, by trzy punkty zostały w Krakowie.

- Nie tak dawno przedłużył Pan kontrakt z Cracovią o rok. Spadł Panu kamień z serca, grało się już lepiej od tej pory?

- Można powiedzieć, że tak - gdy kontrakt został przedłużony, mogłem się skupić tylko i wyłącznie na treningach i meczach. Wcześniej to gdzieś siedziało we mnie, miałem różne myśli. Teraz jestem spokojny.

- A jak wyglądają pańskie starania o polskie obywatelstwo? Sprawy posunęły się do przodu?

- Tak, wniosek został złożony, mogę teraz tylko czekać na decyzję prezydenta. Nie wiem, kiedy się to wyjaśni.

- A gdyby decyzja była na „nie”?

- To pewnie starałbym się o to jeszcze raz. Jestem już sześć lat w Polsce, pewnie niedługo ożenię się. Jest sporo argumentów na „tak”.

- Sprowadzi Pan dziewczynę do Krakowa?

- Na razie nie, bo ma jeszcze rok studiów w Gdańsku.

Rozmawiał Jacek Żukowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Brazylijczyk Deleu: Nowy kontrakt z Cracovią uspokoił mnie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska