26-letni mieszkaniec Przegini Duchownej jadący citroenem DW 780 stracił panowanie na pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. Kierowca oddalił się z miejsca wypadku. Policjanci szybko go namierzyli, po numerach rejestracyjnych. 26-latka zastali w domu. Okazało się, że jest pijany. Mężczyzna wydmuchał 2,3 promila alkoholu. Był też ranny, więc na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.
Nieoznakowane radiowozy policji w Małopolsce [ZDJĘCIA]
Na miejsce wypadku pojechali policyjni technicy w nieoznakowanych radiowozach, by dokonać oględzin samochodu. Gdy kończyli już swoją pracę z zakrętu wjechał daewoo lanos. Jego kierowca, mieszkaniec Krakowa, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w policyjną skodę, która siłą bezwładności uderzyła w policyjną kię.
- Kia z kolei uderzyła w citroena, który został wyciągnięty z rowu. Na szczęście nikt nie został ranny - mówi Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy policji w Chrzanowie.
Nie był to jednak koniec zderzeń na DW 780. Gdy policjanci mieli już odjeżdżać 200 metrów dalej zderzyło się pięć samochodów. W tym przypadku również obyło się bez rannych. Przyczyną kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Wybory samorządowe 2018. Niska frekwencja w Chrzanowie. Tłum...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!