Mieszkańcy Brzeźnicy (pow. wadowicki) mówią, że to, co przydarzyło się rodzinie z domu ul. Dębowej nie jest możliwe, aby dało się opisać w kilku słowach, czy też pokazać na kilku zdjęciach.
Zerwany dach, uszkodzona płyta domu, uszkodzone dwa samochody, zniszczone wyposażenie domu. To tylko początek wszystkich zniszczeń, które spowodowała burza i wichura jaka przeszła nad tym regionem w środę (14 lipca). W jednej chwili młode małzeństwo zostało bez dachu nad głową. A stało się to zaledwie cztery dni po najszczęśliwszym dniu w ich życiu.
Kasia i Piotr 10 lipca powiedzieli sobie sakramentalne Tak. Cztery dni później matka natura zrobiłą coś, czego nikt się nie spodziewał i nikt by sobie nie życzył
twierdzi Wojciech Żurek, sołtys Brzeźnicy.
To on, razem z innymi mieszkańcami wsi postawili pomóc poszkodowanym.
Wielkie słowa uznania dla ludzi dobrej woli, którzy następnego dnia po burzy od rana pomagali bezinteresownie poszkodowanym w uporządkowaniu terenu oraz druhom z okolicznych OSP oraz PSP w Wadowicach za zabezpieczenie domu przed kolejnym zalaniem
dodaje sołtys.
W niedzielę, 25 lipca, pod kościołem parafialnym w Brzeźnicy odbędzie się zbiórka pieniędzy na rzecz poszkodowanych. Została również uruchomiona internetowa zbiórka pieniędzy na portalu zrzutka.pl. W kilka dni zebrano już blisko 17 tysięcy złotych.
Adres zrzutki
- Gołąb czekający na autobus? Kamery Google złapały najlepsze momenty z Wadowic
- Szpital w Wadowicach ma nowy cyfrowy aparat RTG. Kosztował ponad 1,2 mln złotych
- Dolina Karpia na wyciągnięcie ręki. To będzie turystyczny hit?
- Wyniki matur w Wadowicach są już znane! Sprawdź, jak poszło tegorocznym maturzystom
- Tomasz Moskała nowym trenerem Beskidu Andrychów
- Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski wraca na ławę oskarżonych
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
