https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Krakowa znów rekordowy. Pieniędzy coraz więcej, ale i tak trzeba zaciskać pasa

Piotr Ogórek
Kraków od kilku lat regularnie, co rok, ma rekordowy budżet sięgający już blisko 7 mld zł. Tyle że środki nie są wydawane efektywnie
Kraków od kilku lat regularnie, co rok, ma rekordowy budżet sięgający już blisko 7 mld zł. Tyle że środki nie są wydawane efektywnie Andrzej Banas / Polska Press
Władze Krakowa przedstawiły projekt budżetu Krakowa na 2020 rok. Ma być rekordowy i wynosić ponad 6,6 mld zł. Nie oznacza to jednak, że Kraków jest miastem mlekiem i miodem płynącym. Oszczędzać trzeba m.in. na czyszczeniu ulic czy finansowaniu imprez kulturalnych.

WIDEO: Krótki wywiad

Prezydent Jacek Majchrowski zastrzega, że choć wydaje się, że budżet rośnie, to w rzeczywistości wiele pieniędzy (np. na 500+) tylko "przechodzi" przez miasto. Chodzi o to, że trafiają do miejskiego budżetu np. z państwowego i od razu są przekazywane dalej.

W projekcie budżetu zapisane zostały na przyszły rok pieniądze m.in. na kluczowe inwestycje transportowe - tramwaj na Górkę Narodową, przebudowę al. 29 Listopada i ul. Kocmyrzowskiej. Przypomnijmy jednak, że środki na te zadania były już w tegorocznym budżecie, ale zostały przesunięte na inne projekty, bo te newralgiczne inwestycje wciąż się nie rozpoczynają. Prace budowlane nie ruszają, choć na wszystkie powyższe zadania umowy z wykonawcami są podpisane. A urzędnicy przedstawiają kolejne powody opóźnień. I nie ma pewności, że w 2020 roku nie będzie podobnie.

Nasz ranking TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce pokazuje, w których z nich żyje się najlepiej. PRZEJDŹ DO GALERII Z OPISEM

TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce [RANKING]

Budżet rekordowy, ale...

- Budżet jest rekordowy. Wydatki wzrosły o 11 proc. i wyniosą 6 mld 657 mln zł. O tyle samo wzrosły dochody, które wyniosą 6 mld 212 mln zł - zaznaczył prezydent Krakowa. W budżecie na rok 2020 planowany deficyt wyniesie 445 mln zł. Zostanie on sfinansowany z kredytów. W stosunku do zeszłego roku deficyt jest większy o ponad 40 mln zł.

W projekcie budżetu martwią inne dane. Dochody miasta rosną, ale nie tak, jak jego wydatki. W roku 2019 dochody w budżecie zapisano na poziomie 5,6 mld zł. Na przyszły rok projekt zakłada 5,8 mld. Efektem tego jest m.in. znaczący wzrost deficytu budżetowego - z 402 do 445 mln zł.

Prezydent zapowiedział, że na zieleń zostanie przeznaczone 180 lub 210 mln zł. - Na takim wzroście trzeba poprzestać. Przypomnę, że niedawno walczyło się o 100 mln zł na zieleń - podkreślił prezydent.

Więcej na inwestycje, mniej na dzielnice

Na wszystkie inwestycje w mieście zarezerwowano 1 mld 138 mln zł, w tym: inwestycje strategiczne (463 mln zł), inwestycje programowe (663 mln zł) oraz zadania inwestycyjne dzielnic (12 mln zł). Te pierwsze to zadania ważne dla całego miasta, jak budowa nowych linii tramwajowych czy przebudowa kluczowych ulic. Drugie to z kolei zadania, jak to mówi prezydent, poprawiające komfort życia. Czyli np. nowe parki. W 2019 roku kwoty te wyniosły odpowiednio: inwestycje strategiczne - 415 mln, programowe - 642 mln, zadania dzielnic - 13 mln.

Problem w tym, że wiele inwestycji nie zostało zrealizowanych i środki na nie przeznaczone "wędrują" do kolejnego budżetu. Takimi przykładami, wręcz ikonicznymi już, są przebudowa al. 29 Listopada, rozbudowa ulicy Kocmyrzowskiej oraz budowa tramwaju na Górkę Narodową. Tych inwestycji mieszkańcy północy nie mogą się doczekać od lat. Choć na wszystkie trzy powyższe umowy z wykonawcami są podpisane od dłuższego czasu, to prace budowlane wciąż się nie zaczęły.

Inwestycje mają być dokończone, ale cięcia muszą być

- Wszystkie inwestycje, które są rozpoczęte, będą kontynuowane. To np. przebudowa ul. Igołomskiej, a także inwestycje już z umowami, czyli 29 Listopada, tramwaj na Górkę Narodową i Kocmyrzowska. Środki są zarezerwowane. Jak będą postępowały te inwestycje, to już nie kwestia budżetu - mówi wiceprezydent Andrzej Kulig.

W roku 2020 na trzy duże inwestycje na północy miasta zarezerwowano 154 mln (tramwaj), 49 mln (29 Listopada) i 22 mln (Kocmyrzowska). - Te kwoty sztywno wpisuje się do budżetu. Praktyka jest niestety taka, że prace w poszczególnych inwestycjach się opóźniają, więc na koniec roku te kwoty są zwalniane i wprowadzane do budżetu na rok następny - tłumaczy prezydent Kulig. Tyle że w tym roku część środków z tramwaju na Górkę Narodową przeniesiono na brakujące pieniądze na pensje nauczycielskie.

Z czego zrezygnowano w budżecie na rok 2020? Przede wszystkim z wielu zadań bieżących, np. utrzymanie czystości czy organizacją wydarzeń kulturalnych. Będzie mniej imprez i brudno? - Mam nadzieję, że nie. Nie będzie za to pewnych działań, które przewidywaliśmy, np. kilkukrotnie w roku czyszczenie ulic, które są dzisiaj w dużej mierze parkingami. Natomiast wydatki na poszczególne imprezy kulturalne będą zmniejszone - kwituje Andrzej Kulig.

Przykładowe wydatki w projekcie budżetu 2020, więcej szczegółów w galerii

Gospodarka komunalna i ochrona środowiska:

  • utrzymanie i remonty dróg 62 mln zł
  • utrzymanie infrastruktury tramwajowej 45 mln
  • oświetlenie uliczne 26 mln
  • utrzymanie systemu odwodnienia 22 mln
  • zabezpieczenie ruchu 21 mln

Polityka społeczna i zdrowie:

  • Opieka nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi w DPS 144 mln
  • świadczenia pomocy społecznej 46 mln zł, w tym 500+

Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego:

  • Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych ULICA 1,3 mln
  • Krakowskie Miniatury Teatralne 130 tys. zł

Sport:

  • dotacje dla klubów 4,2 mln
  • miejskie programy sportowe, zajęcia dla dzieci 2,2 mln

Wydatki na inwestycyjne strategiczne:

  • Rewaloryzacja Muzeum Inżynierii Miejskiej 2,3 mln
  • Krzysztofory 9,2 mln
  • Basen przy Eisenberga – 13,6 mln
  • planowanie przestrzenne i architektura – 23 mln
  • wypłata odszkodowań za nieruchomości przy Igołomskiej – 6,2 mln

Transport:

  • rozbudowa Igołomskiej 55 mln
  • przebudowa Kocmyrzowskiej 22 mln
  • przebudowa 29 Listopada 49 mln
  • Myślenicka 17,8 mln
  • przygotowanie inwestycji tramwaj Cichy Kącik-Azory – 900 tys.
  • przygotowanie inwestycji tramwaj Meissnera-Mistrzejowice - ponad 1 mln
  • tramwaj na Górkę Narodową 154 mln
  • modernizacja torowisk 53 mln

Inwestycje programowe:

  • termomodernizacja Żeromskiego 20,9 mln
  • przebudowa Narutowicza 5,1 mln
  • termomodernizacja przychodni zdrowia 5,6 mln
  • rozbudowa DPS Helclów 4 mln zł
  • Zakup nieruchomości na żłobek 6,6 mln

Transport w ramach inwestycji programowych:

  • przebudowa Królowej Jadwigi 5 mln
  • budowa wiat przystankowych 10,4 mln
  • ścieżka rowerowa Powstańców-Rakowicka – 8,5 mln zł
  • ścieżka rowerowa wzdłuż al. 29 Listopada – 8,3 mln
  • rozbudowa Klasztornej – 3,5 mln
  • rozbudowa Glinik 7,6 mln
  • przebudowa rynku kleparskiego 3,4 mln
  • rewitalizacja placu biskupiego 4,1 mln
  • przebudowa Bieżanowskiej 5 mln
  • budowa chodników 9 mln
  • budowa układu komunikacyjnego przy szpitalu w Prokocimiu 5 mln zł

ochrona i kształtowanie środowiska:

  • przebudowa parku Jerzmanowskich – 7,5 mln
  • park sensoryczny na os. Tysiąclecia – 5,5 mln
  • rewitalizacja parku Jordana – 5 mln
  • rewitalizacja nowohuckich podwórek – 9 mln

Gospodarowanie mieniem miejskim:

  • zakup Wesołej 30 mln
  • zakup lasu Borkowskiego 8 mln
  • wypłaty odszkodowań za działki pod drogi – 10 mln
  • pozyskiwanie nieruchomości 10 mln

Administracja i finanse:

  • system informatyczny Krakowa 7,8 mln
  • Klaster Innowacji Społeczno-Gospodarczych na Zabłociu 14,9 mln
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Co z żłobkami gdzie dotacje z UMK zmniejszają - czemu o tym nie piszecie ?

R
Robroy

Szkoda, że nie napiszą, że nie mają za co opłacić rachunków w urzędach a w budżecie miasta brakowało już w wakacje ponad 200mln. Większy budżet to większy deficyt a to oznacza większy kredyt. Ciekawe kiedy i kto to spłaci?

N
Nah

Dopoki nie bedzie przepisu, ze urzad/miasto/etc z deficytem oznacza automatyczny brak premii i ciecie pensji do zera na wierchuszce (utrzymaja sie z lapowek), a im nizej tym mniej, to nic nas nie uratuje. To "nizej" ich wykonczy, bo nie bedzie komu robic :)

N
Nah
18 listopada, 13:11, magda:

W listopadzie miał powstać chodnik na XX Pijarów , chodnika jak nie było tak nie ma a samochody pobliskiego dealera dalej zastawiają kawałek istniejącego chodnika , pobocze i ulicę uniemożliwiając przejście czy przejazd. Jak długo jeszcze ???????

Znajac zycie: tak dlugo jak nie wezmiesz tematu w swoje rece i nie zaczniesz dzialac. Z mojego doswiadczenia nie gwarantuje to sukcesu, ale...

m
magda

W listopadzie miał powstać chodnik na XX Pijarów , chodnika jak nie było tak nie ma a samochody pobliskiego dealera dalej zastawiają kawałek istniejącego chodnika , pobocze i ulicę uniemożliwiając przejście czy przejazd. Jak długo jeszcze ???????

B
Burmistrz Nowej Huty

Mieszkańcy muszą zrozumieć że pan pre-zydent musi ograniczać wydatki na inwestycje w mieście żeby starczyło na tradycyjne premie dla urzedasow którzy dzięki temu zapewnia rozwój elektoratu przed kolejna kadencja. Ostatnio to było 18 milionów. Dla wymienionych na wstępie przeznaczy się jakieś ochlapy na wizualizacje i projekty inwestycji które oczywiście nie powstaną ale żeby nie zapomnieli odpowiednio zaglosowac

G
Gość
18 listopada, 09:29, Gość:

Niech nie budują tramwaju przez Meissnera i Młyńskiej, gdyż może on spowodować (jak twierdzą wtajemniczeni) cięcia w komunikacji autobusowej, a to jest nie do przyjęcia. Prawda jest taka, że duże miasto to duże wydatki, a włodarzom imponuje to, że Kraków rośnie, a przecież przerośnięte miasto to dyskomfort życia. Kraków jest za duży - zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni. Administracja - studnia bez dna. Cała armia urzędników, pełno biurowców i oni zarabiają znacznie więcej niż ludzie wykonujący inne zawody. To jest granda! Urzędników powinno być jak najmniej i powinni oni otrzymywać minimalną płacę. Kraków powinien być okrojony ze wschodnich peryferyjnych wsi, sztucznie włączonych do miasta w 1973 r. (niektóre znacznie później) - trudno, by miasto miało 30 km. długości licząc z zachodu na wschód. Wolica powinna należeć do gminy Niepołomice (wtedy Niepołomice by tam sfinansowały szkoły, przychodnie, drogi a są one znacznie bogatszą gminą, gdyż mają przemysł), Cło - do gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, Wróżenniki, Kantorowice - do gminy Kocmyrzów-Luborzyca itd. Duże miasto to duże wydatki, a jak miasto rośnie, to rosną wydatki.

Wnet będziesz miał w urzędach większość pracujących za minimalną. Z minimalną wiedzą i minimalnymi kompetencjami. A to od mądrych i dobrze opłacanych urzędników zależeć powinno zarządzanie miastem. Radni i prezydent się zmienią, przyjdą inni, z szyldem partii, bez jakiejkolwiek wiedzy, populiści i rozdawnicy na prawo i lewo.

G
Gość

Niech nie budują tramwaju przez Meissnera i Młyńskiej, gdyż może on spowodować (jak twierdzą wtajemniczeni) cięcia w komunikacji autobusowej, a to jest nie do przyjęcia. Prawda jest taka, że duże miasto to duże wydatki, a włodarzom imponuje to, że Kraków rośnie, a przecież przerośnięte miasto to dyskomfort życia. Kraków jest za duży - zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni. Administracja - studnia bez dna. Cała armia urzędników, pełno biurowców i oni zarabiają znacznie więcej niż ludzie wykonujący inne zawody. To jest granda! Urzędników powinno być jak najmniej i powinni oni otrzymywać minimalną płacę. Kraków powinien być okrojony ze wschodnich peryferyjnych wsi, sztucznie włączonych do miasta w 1973 r. (niektóre znacznie później) - trudno, by miasto miało 30 km. długości licząc z zachodu na wschód. Wolica powinna należeć do gminy Niepołomice (wtedy Niepołomice by tam sfinansowały szkoły, przychodnie, drogi a są one znacznie bogatszą gminą, gdyż mają przemysł), Cło - do gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, Wróżenniki, Kantorowice - do gminy Kocmyrzów-Luborzyca itd. Duże miasto to duże wydatki, a jak miasto rośnie, to rosną wydatki.

R
Rudy z Budy

Prosze podac ile kosztuje administracja w Krakowie, jaki sa wydatki na pensje i utrzymanie urzedasow.

w
wnuczka babci maliny

Kraków dumny z prezydenta Majchrowskiego! Zatem niech pieroGowe trole mają okazję do hejtu.

G
Gość

Na czyszczczeniu ulic zebysmy smog wdychali i chorowali potem wiecej jaja. Niech zaoszczedzi na trasie lagiewnckiej czy na wesolej.

Rosnie wolniej od inflacji i wzrostu wynagrodzen wiec tak jakby malal

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska