https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Piwnicznej nie chce ośrodka dla uchodźców. Będzie protestować

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Młodzież Wszechpolska planuje w Piwnicznej protest taki jak w Sączu.
Młodzież Wszechpolska planuje w Piwnicznej protest taki jak w Sączu. Katarzyna Gajdosz
Młodzież Wszechpolska solidaryzuje się z władzami Piwnicznej i organizuje protest przeciwko utworzeniu w gminie ośrodka dla uchodźców.

Swój udział w manifestacji, jaka szykuje się w sobotę w centrum Piwnicznej o godz. 15, zapowiedział burmistrz Zbigniew Janeczek. - Jako urząd wyczerpaliśmy wszelkie możliwości przeciwstawienia się procedurom, które mogą doprowadzić do utworzenia ośrodka dla uchodźców w Piwnicznej. Teraz mieszkańcy powinni się wypowiedzieć, choćby w formie, jaką proponują - mówi.

Dlatego burmistrz pozytywnie rozpatrzył wniosek Piotra Majocha z sądeckiej Młodzieży Wszechpolskiej o zgodę na zorganizowanie pokojowej manifestacji przeciwko przyjmowaniu nielegalnych imigrantów. - Wniosek spełnia wszystkie wymogi formalne i nie ma przeciwwskazań, by taki protest się nie odbył. Co więcej, sam się na nim pojawię - zapowiada burmistrz Janeczek.

Wszechpolacy i część piwniczan z burmistrzem na czele są przeciw staraniom o utworzenie w Piwnicznej ośrodka dla uchodźców. W grudniu ub.r. do przetargu ogłoszonego przez Urząd do spraw Cudzoziemców na zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców przystąpiła firma Beskid z Piwnicznej. Jeśli wygra, w jej budynku może znaleźć miejsce 120 uchodźców.

Informacja o tym wzburzyła nie tylko władze gminy, ale i wielu mieszkańców. Obawiają się, że taki ośrodek zaszkodzi wizerunkowi uzdrowiska i turyści przestaną czuć się tu bezpiecznie. - Solidaryzujemy się z piwniczanami. Nie chcemy, żeby naszych mieszkańców spotkało to, czego dziś doświadczają Niemcy - mówi Piotr Majoch z Młodzieży Wszechpolskiej.

Zapowiada, że manifestacja będzie podobna do tych, które organizował już w Nowym Sączu. Inicjatywę popierają ci piwniczanie, którzy założyli na Facebooku wydarzenie pod hasłem: „Nie dla islamskich uchodźców w Piwnicznej”. - Tak długo, jak przetarg nie został rozstrzygnięty, nie ma przeciwko czemu protestować - komentuje Ewa Piechota, rzecznik prasowy Urzędu do spraw Cudzoziemców.

Małgorzata Pacut z Beskidu ubolewa nad reakcją piwniczan. - Przykro nam, że sprawa pomocy bliźnim spotyka się z tak negatywną oceną wśród części rodaków, ale każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów i szanujemy to - stwierdza. Dodaje, że spółka nie zamierza odstąpić od przetargu, jak życzyłby sobie tego burmistrz. Wiązałoby się to ze stratami finansowymi - utratą 100 tys. zł wadium. Nie ukrywa przy tym, że udział spółki w przetargu jest związany z prowadzonym przez Beskid biznesem. - Prowadzenie interesu opartego na turystyce dziecięco-młodzieżowej niestety nie gwarantuje nam przetrwania - mówi Pacut.

Przeciw manifestacji jest właścicielka Domu Wczasowego „Stefanka”. - Nie popieram pomysłu utworzenia ośrodka dla uchodźców, ale z drugiej strony przeraża mnie fala agresji, jaka budzi się w mieszkańcach. Grożą podpaleniem ośrodka - mówi Jolanta Kosmalska. Jest przeciw protestom, których podłożem jest nienawiść do cudzoziemców.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Agata
Nie dajmy się zwieść, niech nie grają na naszych uczuciach mówiąc, że to ludzie potrzebujący pomocy. Dobrze wiemy czym grozi przyjęcie uchodźców, jesteście (rząd) w stanie zapewnić nam bezpieczeństwo? Nie sądzę.
K
KD
nie miłość boską, nei chodzi o nienawiść tylko o Pani i nasze bezpieczeństwo! Proszę włączyć rozum, a wyłączyć tragiczne w skutkach emocje. Jest wiele rodzin w Beskidzie Sądeckim, którym można pomóc..
m
mjz
Pani Małgorzata powinna psychiatrę odwiedzić i to koniecznie szybko
J
Joanna Ł.
Właściciele ośrodka nie kierują się tylko interesem, a przykrywają to pustymi słowami o pomocy bliźnim. W pogoni za pieniędzmi chcecie sprowadzić na nasze ziemie ludzi, którzy nas nie szanują i którzy nigdy u siebie nie przygotowaliby dla nas gościny. Patrzenie na imigrantów tylko przez pryzmat pomocy bliźnim i brak trzeźwej oceny sytuacji, widoczne jest już w Europie Zachodniej. Wielu z nas tam jeździ, poza tym wystarczy poszukać nie cenzurowanych informacji w internecie, aby dowiedzieć się do czego to zmierza. Europa zmierza ku samozagładzie w hołdzie lewicowej poprawności politycznej. My nie mamy na razie takiego problemu, wiec dla tych paru złotych nie sprowadzajmy sobie tego do własnego kraju. Lepiej stracić 100 tys. wadium, niż zostać później zgwałconym we własnym ośrodku, i bać się o własne dzieci na NASZYCH POLSKICH ulicach.
p
piwniczanka
Pani Pacut czuje się pewnie niespełniona i oczekuję że emigranci pozwolą się jej spełnić jako kobiecie szczególnie od tyłu...
S
Sąsiad
Naprawdę z dziką rozkoszą odwieziemy wątpliwych gości na posesję prywatną właściciela ruiny na Majerzu, która to posesja jest w Krakowie. Rzeczywiście, chętnie pomożemy właścicielce wypełnić jej misję, którą mylnie nazywa miłosierdziem u niej, w jej domu, nie u nas w naszym domu!!!
j
ja
Pani Pacut wyraziła ubolewanie z powodu braku miłosierdzia wśród rodaków, jednakże sama z miłosierdziem ma niewiele wspólnego. Gdyby Pani Małgorzata naprawdę była zatroskana o los bliźnich, przyjęłaby ich pod SWÓJ DACH i za WŁASNE PIENIĄDZE udzielała pomocy nie zaś zgrywała matkę Teresę za publiczne pieniądze. Miłosierdzie w Pani ustach, służy tylko jako szantaż moralny, wobec społeczeństwa nie godzącego się borykać z kosztami i konsekwencjami decyzji ludzi, którzy z "miłosierdzia" zrobili sobie biznesplan. Rozumiem że "pomaganie" w tym przypadku jest szybką drogą do poprawy swojej sytuacji materialnej, jednakże frazesów o miłosierdziu mogłaby Pani sobie oszczędzić. Pozdrawiam.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska