Burza wokół dyrektora III LO w Tarnowie. Przed szkołą protest, a posłowie od lewicy do prawicy proszą ministra Czarnka o interwencję

"Oddajcie nam dyrektora", "Wolna szkoła", "Dyrektorze Ryba, dziękuje, że jest Pan Człowiekiem" - z takimi transparentami manifestowano we wtorek (30 maja) przed III LO.

- Chcieliśmy zamanifestować nasze poparcie dla pana dyrektora Ryby, naszą solidarność ze społecznością III LO. Przede wszystkim chcemy, żeby poszedł taki jasny sygnał na cały kraj, że dobro dzieci powinno być bezsprzecznym priorytetem wszystkich organów publicznych - mówi Tomasz Kowalski, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej w Tarnowie.

W zgromadzeniu nie uczestniczyli uczniowie III LO. Jan Ryba przyznaje, że nie pozwolił na to w trosce o młodzież.

- Myślę, że dobrze zareagowałem, mówiąc naszym uczniom, aby w to nie wchodzili. Ale to, co działo się na zewnątrz, myślę, że było organizowane w dobrej sprawie - podkreśla.

Szefowi jednej z najbardziej renomowanych tarnowskich szkół ponadpodstawowych grozi zawieszenie po kontroli Małopolskiego Kuratorium Oświaty.

Zakwestionowano sposób reakcji dyrektora III LO na problemy uczennicy, nad którą miała znęcać się matka. Dyrektor sprawę zgłosił do sądu rodzinnego, a ten odebrał prawa rodzicielskie matce nastolatki.

Kobieta z kolei złożyła skargę na dyrektora do kuratorium. Po kontroli komisja dyscyplinarna zarzuciła dyrektorowi nieodpowiednią pomoc uczennicy, a także nierealizowanie zaleceń wydanych w trybie nadzoru pedagogicznego.

Dyrektor ma się stawić przed komisją dopiero w marcu przyszłego roku. Zgodnie z przepisami powinien jednak zostać do tego czasu zawieszony przez prezydenta Tarnowa.

Prezydent Tarnowa wstrzymał się z zawieszeniem Jana Ryby i wnioskuje do wojewody o ponowne rozpatrzenie zarzutów pod adresem dyrektora. Rzeczniczka prasowa wojewody Joanna Paździo, przekazała, że odpowiedź na pismo prezydenta jest przygotowywana.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Augustyn domaga się od wojewody wszczęcia wobec Małopolskiej Kurator Oświaty postępowania dyscyplinarnego i jej odwołania z funkcji. Politycy Nowej Lewicy podejmują interwencję poselską u ministra edukacji.

W sprawie dyrektora Ryby pismo do ministra edukacji Przemysława Czarnka wystosowało również dwoje tarnowskich parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy - Anna Pieczarka i Piotr Sak.

- Mamy zastrzeżenia i wątpliwości co do reakcji ze strony kuratorium. Wszystkie organy potwierdzają zasadność tych działań, które podejmował dyrektor Ryba. Prosimy ministra o bardzo szczegółową analizę sposobu działania kuratorium i rozważenia możliwości unicestwienia zarzutów dla dyrektora jeżeli są spełnione ku temu przesłanki natury faktycznej i prawnej - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" poseł Piotr Sak.

Tak wyglądał Dzień Dziecka z policjantami i strażakami w Żabnie