W styczniu 2022 roku Olympique Lyon oficjalnie poinformował, że Marcelo nie jest już ich piłkarzem. 34-letni obrońca trafił do europejskiej piłki dzięki dobrym występom w Wiśle Kraków. Zimą pojawiły się nawet plotki o pozyskaniu Brazylijczyka przez Białą Gwiazdę. Zawodnik wybrał jednak znacznie lepszą finansowo opcję i dołączył do ekipy Girondis Bordeaux.
Marcelo opuszczał Olympique Lyon w atmosferze konfliktów i kłótni z włodarzami. Na początki chodziło o podpadnięcie kibicom. Brazylijczyk został przesunięty do rezerw. Wówczas oficjalnym powodem było "nieodpowiednie zachowanie".
Jak informuje "L'Equipe" źródłem pożegnania się klubu z piłkarzem, były gazy. „Pierdział w szatni i śmiał się z tego wspólnie z kolegami” pisze francuski dziennik. Dyrektor sportowy Juninho Pernambucano był oburzony zachowaniem swojego rodaka i skorzystał z niedawnego konfliktu. Zesłanie Marcelo do rezerw było celowym działaniem. Piłkarz musiał tylko dostarczyć kuriozalny powód.
Z młodzieżówki do Kataru? Oni mają szansę na mundial! [6 NAZWISK]
