https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Caritas prostuje: dzieci nie trafiły do "Okna życia". Matka przyniosła je do sióstr

red.
Tak wygląda krakowskie "Okno życia" przy ul. Przybyszewskiego 39
Tak wygląda krakowskie "Okno życia" przy ul. Przybyszewskiego 39 Andrzej Banas / Polskapresse
Do sióstr nazaretanek, które prowadzą "Okno życia" w Krakowie trafiły bliźnięta. Matka nie pozostawiła jednak dzieci w oknie, jak podawano wcześniej w radiu RMF, a zaniosła je do Domu Samotnej Matki. Rzecznik Caritasu sprostował informację.

Matka bliźniąt miała przynieść dzieci do Domu Samotnej Matki i odbyć rozmowę z siostrami, w której wyjaśniała, że nie jest w stanie ich wychować i chciałaby, żeby maluchy trafiły do rodziny, która będzie w stanie zapewnić im opiekę.

Krakowskie "Okno życia" mieści się przy ul. Przybyszewskiego 39. Siostry nazaretanki zajmują się nim od marca 2006 roku.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mała
Zgadzam się z panią ,matce nie pomogą,a rodzinie zastępczej dadzą pieniądze na wychowanie :( smutne,ale prawdziwe :( paranoja :(
B
Bóg Zapłac
SZCZĘŚC BOŻE MOJI MILI OTO NOWY NUMER KONTA NA OBUDOWE MISYJNE ,DZIĘKIJEMY ZA WSZELKĄ POMOC :

KAŻDA WPŁATA SIĘ LICZY,OTO NUMER KONTA ,BÓG ZAPŁAC:

74 2490 0005 0000 4000 9134 7101
m
mama
To okno za każdym takim razem zamyka usta Koleżankom Pani Senyszyn i Nowickiej.
p
przeokropienstwo
to jest straszne,ze matka oddaje dzieci bo nie ma za co je wychowac.STRASZNE.Plakac mi sie chce,bo sama jestem matka i rozumiem ze ta kobieta musiala byc bardzo a to bardzo zdesperowana.To jest barbarzynskie panstwo.
S
Stefan
Mam nadzieję iż wiecie już moi drodzy rodzice i przyszli rodzice że nasi "kochani prawodawcy" wraz z "niezastąpioną i miłościwie nam panującą unią" już za kilka dni zaprezentują nowinkę w postaci "Konwencji Rady Europy [pod nazwą] o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej" - ACH jak Pięknie to brzmi. Zakładam że doskonale już wiecie co tak na prawdę zawiera ta konwencja i że zgadzacie się z nią w 100%? Jeżeli jakimś cudem nie wiecie to proponuję poszukać informacji na jej temat bo może się okazać że:
Szczególnie uprzywilejowaną rodziną zastępczą, tak dla przykładu będzie wesoła gromadka TRANSSEKSUALISTÓW LUB RODZINA SKŁADAJĄCA SIĘ Z DWÓCH TATUSIÓW TUDZIEŻ DWIE MAMUSIE.
Dzieci w takiej "nowej tęczowej" rodzinie doświadczą na pewno ciekawych przygód i doznań, żeby potem mogły same zadecydować kim planują zostać w niedalekiej przyszłości.
Do tego odpowiednia edukacja seksualna w przedszkolu!!! i w szkole, na którą niestety wszyscy będziemy się musieli zgodzić żeby nie zostać posądzonym o dyskryminację.
Co nam grozi?
Nic takiego-na początek grzywna, ewentualnie areszt lub pozbawienie praw rodzicielskich.
BETKA :
Tak wszyscy chronili swojego prawa do nieocenzurowanego internetu, DZIWNE ŻE O WŁASNE DZIECI WALCZYĆ NAM SIĘ PO PROSTU NIE CHCE.
S
Stefan
Tak w naszym kraju funkcjonuje, może warto się pokusić o inne sformułowanie "nie funkcjonuje" bardzo nieudolnie system prawny. Zgadzam się z "krakowianką" w 100% że niektóre przepisy to jakiś chory bełkot. Państwo dofinansuje rodziny zastępcze, w których dzieci nie zawsze potykają się z "ciepłym przyjęciem". Natomiast rodzicom biologicznym odbiera się dzieci lub sami je oddają ponieważ nie mają środków do życia-w tej kwestii nasi urzędnicy umywają ręce, ponieważ w kwestii rodziców biologicznych nie za bardzo potrafią pomóc.
K
Krakus
Dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych, również potrzebują pomocy.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Caritas prostuje: dzieci nie trafiły do "Okna życia". Matka przyniosła je do sióstr
v
vika
Niestety - nie każda rodzicielka jest godna pomocy.

Jest takie bardzo mądre powiedzenie - "nie ta matka co urodzi - tylko ta, która wychowa"....
v
vika
Zrobiła bardzo mądrze... myślę, że trzeba jej ogromnie współczuć - w jakiej ciężkiej sytuacji musiała się znaleźć, żeby oddać swoje dzieci...
k
krakowianka
Dlaczego tak ma być?!! Dlaczego Państwo nie pomoże tej biednej matce wychować włąsnych dzieci??!! Dlaczego DOFINANSOWUJE SIĘ RIODZINY ZASTĘPCZE
m
maxiu
Szkoda, że musiała zostawić dzieci, ale dobrze, że miała gdzie.
Z
Zuza
podziwiam kobietę że postanowiła oddać swoje dzieci, ale jest mądra bo nie zostawia ich na pastwę losu tylko oddaje w dobre ręce i dzieci będą mieć nowy dom.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska