W gorlickich sklepach wolontariusze przez ponad tydzień zbierali żywność na paczki dla ubogich. - Kupujący bardzo chętnie wrzucali artykuły żywnościowe. Jeden pan kupił nawet cały koszyk różnych produktów i przekazał nam dla ubogich. Włączamy się zawsze w takie kwesty i jesteśmy z tego dumni, że możemy w ten sposób pomóc drugiej osobie. Za każdy przekazany produkt dziękowaliśmy - powiedzieli nam Michał Duda i Wiktor Uzar, wolontariusze z I LO, którzy zbierali żywność w sklepie na ulicy Mickiewicza.
Szkolne koła Caritas chętnie włączają się w takie akcje. Tylko z I LO w Gorlicach żywność zbierało ponad 40 wolontariuszy. Jak zwykle nie żałowaliśmy wsparcia na ten szlachetny cel. We wtorek paczki z zebranej żywności trafiły już do potrzebujących. Wszystkie nasze parafie organizują taką pomoc od kilku lat.
- Potrzebujących jest coraz więcej. Przygotowaliśmy około 160 paczek żywnościowych dla potrzebujących z naszej parafii. Podobnie było też w pozostałych gorlickich parafiach. Wcześniej rozprowadziliśmy jabłka, które również trafią na świąteczny stół, nie tylko w Gorlicach - mówi ks. Jerzy Gondek, proboszcz parafii pw. św. Królowej Jadwigi i zarazem dyrektor Okręgu Caritas Gorlice. Jutro, tradycyjnie już, w Kuchni dla Ubogich Caritas spotka się z potrzebującymi na wielkanocnym śniadaniu. - Złożymy sobie świąteczne życzenia i również przekażemy jeszcze paczki. Ze swej strony dziękuję wszystkim, którzy włączają się w to wielkie dzieło pomocy bliźniemu i wspierają nas w różnej formie - podkreśla na koniec.
