Centrum handlowe ma zostać otwarte w pierwszej połowie 2017 roku. Serenada będzie miała 42 tys. mkw. powierzchni handlowej. Będzie miała trzy poziomy. Znajdzie się tam również sześciopoziomowy parking na 3280 miejsc postojowych. Serenada będzie posiadała też funkcje rozrywkowe i na pewno powstaną tam miejsca zabaw dla dzieci. Przewiduje się, że inwestycja przysporzy od 2-3 tys. nowych miejsc pracy w mieście. Inwestycja ma kosztować 140 mln euro. – Teren pod budowę jest już przygotowany. Na dniach rozpoczną się pracę. W połowie września ma zostać wmurowany symboliczny kamień węgielny – wyjaśnia Andrzej Jarosz dyrektor marketingu i komunikacji w firmie Mayland. – Już 60 procent powierzch planowanego centrum jest wynajęte – dodaje Jarosz.
Inwestor planuje oddać także tysiąc metrów kwadratowych powierzchni na najwyższym piętrze centrum handlowego do dyspozycji mieszkańców. O tym co tam powstanie mają zdecydować przede wszystkim mieszkańcy Prądnika Czerwonego, Białego czy mieszkańcy Olszy. – Z konsultacjami ruszymy po wakacjach. Chcemy tą przestrzeń oddać lokalnym aktywistą tak by to miejsce żyło i było do ich dyspozycji – wyjaśnia Jarosz. – Osobiście chętnie widziałbym tutaj scene dla amatorskich teatrów, które mogłby prezentować swoje sztuki. Choć pomieszczenie może pełnić różne funkcje. Choćby pod potrzeby uniwersytety trzeciego wieku – podsumowuje Jarosz.
Dojazd do Serenady będzie ułatwiony dzięki nowemu bezkolizyjnemu węzłowi drogowemu. Powstanie wiadukt przy ul. Bora-Komorowskiego, który ułatwi dojazd klientom z zachodu i wyjazd w kierunku Nowej Huty, a także usprawni ruch w okolicy. Kraków ma stosunkowo niski wskaźnik nasycenia powierzchnią handlową - 484 mkw. na 1 000 mieszkańców, plasując się na szóstym miejscu wśród głównych aglomeracji. Liderami pod względem liczby galerii są Wrocław i Poznań, które mają odpowiednio 683 i 638 mkw. na 1000 mieszkańców. Najmniej powierzchni handlowej jest na Górnym Śląsku i w Szczecinie (ok. 427 mkw. na 1000 mieszkańców).
Budowa nowego centrum handlowego miała rozpocząć się początkiem tego roku. Wszystko z powodu protestów przedstawicieli Centrum Handlowego Krokus znajdującego się w sąsiedztwie przyszłej galerii. Uważali oni, że urzędnicy wydali pozwolenie na budowę z naruszeniem prawa. To właśnie kilkumiesięczny spór prawny opóźnił budowę. Teraz nic nie stoi już na przeszkodzie.
Źródło: Gazeta Krakowska
