Przez niespełna dwie doby policjanci pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców napadu, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, w jednym z salonów gier na terenie Chełmka.
Jak wstępnie ustalili policjanci tuż przed 22 do punktu weszło trzech sprawców, którzy grożąc przedmiotem przypominającym broń palną, obezwładnili pracownika oraz jednego z klientów, a następnie próbowali włamać się do automatów do gier i skraść gotówkę.
Celu tego jednak nie osiągnęli, gdyż kasety z pieniędzmi były odpowiednio zabezpieczone, więc sprawcy zbiegli.
Policjanci szybko zorientowali się, że klient, 28–letni mieszkaniec Chełmka, który w czasie zdarzenia znajdował się w lokalu, był w zmowie ze sprawcami i to właśnie na jego sygnał napastnicy wtargnęli do salonu gier.
Mężczyzna został więc zatrzymany. Następnie policjanci ustalili, że związek ze sprawą mają jeszcze 25–letni mieszkaniec Chełmka oraz 17 i 20-letni mieszkańcy powiatu chrzanowskiego.
Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli ich poszukiwania i już w trzy godziny od zdarzenia w ich rękach znalazł się 25–latek, w niedzielny poranek dołączył do zatrzymanych 17-latek zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Libiąża, a w poniedziałek na terenie Chrzanowa policjanci zatrzymali ostatniego z poszukiwanych.
Podczas przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych mężczyzn policjanci odnaleźli pistolet, którym posłużyli się podczas rozboju oraz nożyce do cięcia metalu przy pomocy, których chcieli dostać się do kaset z pieniędzmi.
Na podstawie zebranych dowodów śledczy wystąpili z wnioskami o areszt dla wszystkich czterech zatrzymanych. Do powyższego wniosku przychylił się sąd i podejrzani wprost z policyjnej celi trafili na trzy miesiące do aresztu.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.