Takie mecze pamięta się latami. Niestety dla piłkarzy Sandecji, ze szczęśliwego finału cieszyli się rywale. Co prawda „biało-czarni” prowadzili od 22 min, ale w już doliczonym czasie gry drugiej połowy Chrobry dwa razy posłał piłkę do siatki. - Gratuluję zwycięstwa, determinacji i skuteczności. My przeżywamy bardzo trudny moment. Wszystko sypało się od rozgrzewki. Przed spotkaniem „padł” nam jeden zawodnik, w trakcie trzech - po meczu głową kiwał Radosław Mroczkowski, trener Sandecji.
Problemy zaczęły się nawet wcześniej, bo do Głogowa w ogóle nie pojechali mający kłopoty z łydką lider defensywy Dawid Szufryn oraz chory Dawid Janczyk. Także chorzy są Maciej Korzym, Wojciech Trochim i Michał Gałecki. O ile Trochim i Gałecki wystąpili na swoje życzenie, to Korzym nie był w stanie wybiec na boisko. Trochim zagrał jednak tylko 28 minut, a Gałecki został zmieniony w przerwie.
Sandecji prowadzenie dał lewy obrońca Kamil Słaby (trzeci gol w tym sezonie), który sprytnie z bliska wykończył dośrodkowanie Bartłomieja Kasprzaka. Od tego trafienia spotkanie toczyło się pod lekkie dyktando gospodarzy. Za jedną z sytuacji z pierwszej połowy pretensje do sędziego miał Ireneusz Mamrot, opiekun Chrobrego. Z optycznej przewagi miejscowych długo jednak nic nie wynikało. Aż do doliczonego czasu gry drugiej połowy: w 91 min Bartosz Kwiecień, będąc już w polu bramkowym, strzałem głową doprowadził do remisu, a w 93 min rzut karny (faul Michala Pitera-Bućki) wykorzystał Wojciechowski. Łukasz Radliński wyczuł intencje strzelca, ale piłka do siatki wpadła tuż przy słupku. Co ciekawe, gospodarze kontrę przeprowadzili tuż po tym, jak w „16” Chrobrego padł Kasprzak.
Po tej porażce Sandecja straciła drugie miejsce w tabeli, teraz o dwa punkty wyprzedza ją m.in. Chojniczanka. Starcie obu ekip w najbliższej kolejce.
Chrobry Głogów – Sandecja Nowy Sącz 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Słaby 22, 1:1 Kwiecień 90+1, 2:1 Wojciechowski 90+3 karny.
Chrobry: Janicki – Ilków-Gołąb, Michalski, Kwiecień, Szubertowski (66 Kona) – Kościelniak, Gąsior (66 Danielak), Bonecki, Machaj, Szczepaniak (70 Kowalczyk) - Wojciechowski.
Sandecja: Radliński – Kuban, Baran, Piter-Bucko, Słaby - Dudzic, Gałecki (46 Smoleń), Kasprzak, Trochim (28 Bartków), Małkowski - Piszczek (61 Leszczak).
Żółte kartki: Wojciechowski, Ilków-Gołąb, Michalski, Kwiecień - Słaby, Bartków, Smoleń. Sędziował: Karol Rudziński (Olsztyn).
Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Sandecji Nowy Sącz