Podczas zabawy, chłopiec włożył głowę w pętlę wiszącą na gałęzi. Stracił równowagę i spadł. Dziecka nie udało się uratować.
Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji informuje, że wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Podczas zabawy, chłopiec włożył głowę w pętlę wiszącą na gałęzi. Stracił równowagę i spadł. Dziecka nie udało się uratować.
Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji informuje, że wstępnie wykluczono udział osób trzecich.