Warta prawie 400 tys. zł karetka trafiła wczoraj do chrzanowskiego pogotowia ratunkowego. Na jej zakup 100 tys. zł wyłożyła lecznica. Reszta pieniędzy była prezentem od chrzanowskiego starostwa.
- To siódmy nasz profesjonalnie wyposażony ambulans - informuje Krzysztof Kłos, dyrektor szpitala w Chrzanowie. Dodaje, że na razie volkswagen crafter będzie pojazdem rezerwowym. Z początkiem roku zdecyduje, gdzie samochód trafi - do bazy pogotowia w Libiążu czy w Babicach. - Pojazd jest wyposażony m.in. w nowoczesne nosze oraz urządzenie do masażu serca - wymienia Paweł Klimczak, ratownik medyczny i kierowca.
Ostatni, podobny samochód trafił do szpitala w 2014 roku. Rocznie przemierza około 40 tysięcy kilometrów.
- Ten także z pewnością uratuje niejedno ludzkie życie - cieszy się Janusz Szczęśniak, starosta chrzanowski.