Chrzanów. Mieszkańcy os. Młodości nie składają broni. Nadal walczą o niezabudowywanie małych błoni. Piszą do burmistrza

Mieszkańcy chrzanowskiego osiedla protestują przeciwko planom budowy bloku przy ul. Kościelnej. Gmina za pośrednictwem Towarzystwa Budownictwa Społecznego chce w miejscu, gdzie obecnie znajduje się zielony skwer, postawić budynek, w którym będzie mogło zamieszkać 40 rodzin. Mieszkańcy uważają, że zabudowa ich "małych błoni" zablokuje korytarze powietrzne i zaburzy warunki hydrologiczne, przez co okoliczne budynki będą narażone na podtopienia.

Zabiegamy o zrównoważoną politykę przestrzenną na naszych osiedlach, która nie może polegać wyłącznie na zagęszczeniu i budowie kolejnych bloków, ale także na zachowaniu istniejących skrawków zieleni. Pozwalają one uniknąć powstawaniu tzw. wysp ciepła na zabetonowanych osiedlach. Zieleń to też poprawa komfortu życia mieszkańców - podkreśla Andrzej Palian, jeden z mieszkańców.

Do Urzędu Miejskiego w Chrzanowie w ubiegłym roku wpłynęło kilka petycji od mieszkańców i wspólnot mieszkaniowych w sprawie niezabudowywania małych błoni. Wszystkie zostały jednak uznane za bezzasadne i odrzucone przez radnych. Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek argumentuje, że zwarta forma zabudowy przyczynia się do realizacji podstawowych celów zrównoważonego rozwoju, takich jak zmniejszenie zużycia energii, mniejsza emisja zanieczyszczeń i mniejsze natężenie hałasu. To także lepsza dostępność do usług i transportu.

Mieszkańcy os. Młodości nie dają jednak za wygraną. W poniedziałek (3 stycznia) złożyli kolejną petycję w tej sprawie. Tym razem zwracają uwagę na nowe okoliczności. Gmina Chrzanów jeszcze na początku ub. roku planowała teren ten przeznaczyć pod budowę parku kieszonkowego. Wybrany został nawet wykonawca dokumentacji projektowo-kosztorysowych dla trzech takich parków w mieście.

Domagamy się spełnienia swoistej obietnicy złożonej nam przez gminę Chrzanów. Chcemy stworzenia parku kieszonkowego na naszym osiedlu - podkreślają w petycji mieszkańcy.

Mieszkańcy osiedla podjęli w tym kierunku pewne kroki. Chcieliby, aby park upamiętnił miejscowych "Sprawiedliwych wśród Narodów Świata" i nosił imię Walerii i Józefa Trębaczów. Miałoby to być spełnienie marzenia najmłodszej córki państwa Trębaczów, niedawno zmarłej Kazimiery, która chciała aby bohaterska postawa jej rodziców była znana mieszkańcom Chrzanowa. Jej krewni nadal mieszkają przy ul. Kościelnej w Chrzanowie.

Zasadzimy w parku drzewka pamięci i niech to miejsce służy młodemu pokoleniu, jako hołd dla godnego życia. Miejsce to służyłoby lokalnej społeczności i było polem do inicjatyw obywatelskich - podkreśla Andrzej Palian.

Przypomnijmy, że radni na październikowej sesji w ub. roku przyjęli nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Chrzanów, które otwiera drogę do realizacji inwestycji na wspomnianej działce. Prace nad studium trwały 2,5 roku. Poprzednie petycje zostały odrzucone, szanse na pozytywne rozpatrzenie kolejnej są czysto teoretyczne. Brak nowych mieszkań jest hamulcem do rozwoju miasta.

FLESZ - Co nas czeka w turystyce kosmicznej w 2022 roku?