
Bohaterscy sąsiedzi
W tym roku doszło do kilku groźnych pożarów także domów. Mogły one zakończyć się tragicznie, gdyby nie bohaterska postawa sąsiadów, którzy nie zważając na swoje bezpieczeństwo wskoczyli w płomienie, by ratować innych. Pan Józef z Troksa 8 lipca uratował z płonącego domu 30-letniego Krzysztofa. Z kolei pan Zbigniew z Chrzanowa 16 grudnia ruszył na ratunek 58-letniej Bogusławie. Obydwaj ryzykowali życiem.

Runęła kamienica
Deszcz dał się mocno we znaki także chrzanowskiej kamienicy przy ul. Mickiewicza. 26 września z samego rana runęła jej część. Gdyby miało to miejsce później, mógłby ktoś zginąć, bo to ruchliwa droga. Budynek trzeba było wyburzyć do końca. Zaniedbane kamienice są bolączką Chrzanowa. W tym roku runęły także fragmenty budynków przy ul. Focha i Świętokrzyskiej. Ruinę przy ul. 29 listopada, należącą do gminy wyburzono kilka dni temu, zanim doszło do nieszczęścia.

Podpalacze rozliczeni
25 lat w więzieniu spędzi Mirosław W. z Wolbromia, który w nocy z 27 na 28 sierpnia 2016 r. oblał benzyną swoją żonę leżącą w łóżku, a potem podpalił. Prokurator oskarżył go o zabójstwo. Sąd nie miał wątpliwości, że jest winny.
Policjanci zatrzymali też dwóch piromanów z Libiąża. 22-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. To on zdaniem śledczych przez dwa lata siał strach, podkładając ogień pod altanki i budynki gospodarcze w swoim mieście. Zatrzymany został także 61-latek, podpalacz śmietników.

Nowe kąpieliska
Wiele lat trwały także starania o budowę nowoczesnych kąpielisk nad Chechłem i Balatonem w Trzebini. Gminie udało się pozyskać na ten cel pieniądze z funduszy europejskich. Prace ruszyły. Dzięki temu Trzebinia dysponować będzie najlepszą bazą kąpielową w Małopolsce zachodniej.