- Najważniejsze, by nie było wiatru - mówi Maciej Rak, pełniący funkcję skarbnika Miejskiego WOPR-u. - W zasadzie prawie każdy może zostać morsem, najważniejszy jest stabilny stan zdrowia. Takie kąpiele nie są jednak polecane dzieciom poniżej 15 roku życia ze względu na mniejszą odporność. Wykluczone są osoby z chorobami krążenia i układu oddechowego. Grono osób lubujących się w lodowych kąpielach rośnie. - Przed wejściem do wody najważniejsza jest mocna rozgrzewka, rozciąganie, bieg, przysiady, pompki. Organizm musi być rozgrzany - informuje Marcin Besztocha, ze stowarzyszenia morsów.
Rafineria Trzebinia: były prezes odpowie za milionowe straty
Sam pobyt w wodzie trwa około trzech minut. Spotkania morsów będą cykliczne, w każdą niedzielę o godzinie 12. WOPR w Chrzanowie
jest organizacją działającą od pięciu lat. Tworzy ją około 120 osób. Stowarzyszenie zajmuje się prowadzeniem szkoleń, organizacją imprez dla dzieci, prowadzi także działania profilaktyczne dotyczące kwestii bezpieczeństwa nad wodą. - W przyszłości członkowie chcą prowadzić kursy na patent żeglarza jachtowego i uprawnienia motorowodne - informuje Michał Szczęśniak, prezes chrzanowskiego WOPR-u. Szkolenie na młodszego ratownika kosztuje 690 złotych i trwa pięć miesięcy. Zajęcia prowadzone są w weekendy. Obecnie członkowie zarządu poszukują sponsorów. Za uzyskane pieniądze oprócz uzupełnienia sprzętu chcą szkolić młodzież licealną w zakresie udzielania pierwszej pomocy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!