Chrzanów. Przedświąteczny szał zakupów na targowisku. Ubrania za grosze i wiele podróbek [ZDJĘCIA]

Mieszkańców nie tylko Chrzanowa, ale także okolicznych miejscowości przyjeżdżających w czwartek na targowisko przy ul. Szpitalnej, kuszą stragany z ubraniami i butami. Stragany z warzywami i owocami należą tu do mniejszości.

Większość z tych stoisk z ubraniami to legalne interesy. Część z nich to wyprodukowane w Polsce ciuchy, część sprowadzone z za granicy, głównie z Chin. W ostatni czwartek był jednak "wysyp" podróbek.

Tekstyliami handlują najczęściej przybysze z zagranicy, którzy oferują nie tylko modne kurtki czy płaszcze, ale także "markowe" ubrania. W ostatnich latach takie produkty były nieco trudniej dostępne na chrzanowskim targowisku. Teraz pojawia się tu jednak wielu handlarzy oferujących odzież, na której widnieją loga Gucci, Guess, Hugo Boss, Calvin Klein, Lacoste, Adidas, Nike czy Puma.

To podróbki, bo trudno uwierzyć, by znani projektanci swoje ciuchy sprzedawali za "grosze". O tym, że nie są to oryginalne produkty, świadczy też to, że dziennikarz, od którego dostaliśmy zdjęcia, został "pogoniony" przez handlarzy, gdy zobaczyli, że wyciąga aparat fotograficzny. - Zaczęli coś krzyczeć w języku, którego nie znam i nie wiem skąd nagle pojawiło się kilku innych, niezbyt przyjacielsko wyglądających panów. Nie czekałem na rozwój sytuacji - mówi.

We wrześniu br. funkcjonariusze z wydziału przestępczości gospodarczej skontrolowali chrzanowskie targowisko. Wówczas zatrzymanych zostało dwóch obywateli Bułgarii, którzy handlowali podrobionymi towarami.

Policjanci przymykają oko na zagranicznych handlarzy, oni handlują podrobionymi towarami i nie płacą podatków - oburzają się rodzimi handlarze.

Apeluje do kupujących, by nie dali się skusić na takie towary. - Po wypraniu przekonacie się dlaczego - mówi.

O sytuacji z czwartku poinformowaliśmy mundurowych.

FLESZ - Ile w tym roku wydamy na święta? Jak zamierzamy je spędzić?