Krystyna Wójs mieszka tutaj z dziećmi od trzech lat. Mówi, że nie ma tygodnia, żeby coś się nie wydarzyło. Po zmroku ktoś rzuca kamieniami w jej okna. Ze skrzynki giną listy, bo drzwiczki są wyrwane i każdy może zajrzeć do środka. Nie ma też problemu z wejściem do klatki schodowej - drzwi są uszkodzone.
- Sąsiadce z parteru urwano antenę telewizyjną - opowiada zbulwersowana Krystyna Wójs. - A ja, wracając we wtorek ze sklepu, dostałam kamieniem w głowę. Nie wiem, kto go we mnie rzucił i z jakiego powodu.
Blok przy ul. Kusocińskiego wybudowano w 2006 roku. Od trzech lat zarządza nim Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Prezes komunalnej spółki Andrzej Kita przekonuje, że jest lepiej, niż było, choć wciąż daleko do ideału. - Gdy przejmowaliśmy budynek, policja interweniowała tam nawet 600 razy w ciągu roku - podkreśla prezes Kita. - Tymczasem od początku tego roku interwencji było 30.
Sytuację poprawiło, jak twierdzi Kita, przeniesienie do bloków socjalnych o niższym standardzie kilkunastu rodzin, które powodowały najwięcej zniszczeń przy Kusocińskiego. - Duża część najemców lokali socjalnych nie dba o mieszkania i ich otoczenie - przyznaje Dariusz Kmak, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Nowym Sączu. - Lokatorów chroni prawo, więc usuwając ich z jednego miejsca, trzeba im zapewnić lokal zastępczy. Zwykle w nowym miejscu nie zachowują się lepiej.
W tym roku na remonty we wszystkich budynkach należących do miasta przeznaczono 400 tys. zł. Elewacja przy ul. Kusocińskiego 5 będzie naprawiona za tydzień.
Niskie dochody, symboliczne opłaty
W zasobach samorządu Nowego Sącza jest 957 mieszkań, w tym 190 lokali socjalnych. Kierowani są tam sądeczanie, jeśli dochód miesięczny na jedną osobę w rodzinie nie przekracza 414 zł. Ze swoich pieniędzy opłacają niewielki czynsz (78 gr za metr kwadratowy mieszkania) i media. Budynki przeznaczone w całości na cele socjalne są przy ulicach - Gwardyjskiej 35, Jana Pawła II 40, Nawojowskiej 43, Śniadeckich 6, Zawiszy Czarnego 55 oraz Kusocińskiego 5.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+