O nieszczęśliwym wypadku w jednym z gospodarstw posadowionych na zboczu Czerwonej Góry w Grybowie, służby ratownicze zaalarmowane zostały około godz. 9.20 w poniedziałek.
- Do miejsca zdarzenia najbliżej mieli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Grybów - Biała Wyżna - relacjonuje oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - O godzinie dziewiątej dwadzieścia sześć na pomoc wyruszył także jeden zastęp PSP z Nowego Sącza. To wsparcie lokalnych pożarników przez PSP okazało się potrzebne przy organizowaniu, możliwie najbliżej miejsca wypadku, prowizorycznego lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego,
- Mężczyzna był ciężko ranny - mówi Waldemar Krok, prezes OSP Grybów - Biała Wyżna. - Był przytomny, ale nawiązanie z nim kontaktu słownego okazało się niemożliwe. Służby medyczne, które dotarły z pomocą niemalże w tym samym czasie co nasza jednostka, podjęły ratowanie poszkodowaneqo. Szybko oceniono, że obrażenia spowodowane przetoczeniem się ciągnika przez tułów traktorzysty są bardzo rozległe oraz groźne dla jego życia. Dlatego zdecydowaniu o skorzystaniu z transportu lotniczego. Trzeba było bardzo szybko przygotować miejsce lądowania, bo latająca karetka powinna przybyć szybciej niż za pół godziny. Pogoda sprzyjała i wszystko poszło sprawnie.
Jak podaje oficer dyżurny Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu ciężko ranny rolnik z Grybowa trafił do jednego ze specjalistycznych szpitali w Krakowie.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaZOBACZ TAKŻE >>> Rocznica ŚDM. Młodzi znów zjechali do Brzegów
Rocznica ŚDM. Młodzi znów zjechali do Brzegów [ZDJĘCIA]
