13 z 15
WISŁA MA WCIĄŻ POTENCJAŁ. OGROMNY!...
fot. Wojciech Matusik

WISŁA MA WCIĄŻ POTENCJAŁ. OGROMNY!
Tak, wiemy doskonale jak kibiców Wisły Kraków boli, że ich drużyna spędzi kolejny sezon w I lidze. „Biała Gwiazda” jest w sportowym kryzysie, będzie musiała kolejny rok grać na zapleczu ekstraklasy. To jednak wciąż klub, który ma ogromny potencjał, a kibice w minionym sezonie okazali drużynie tak ogromne wsparcie, że nadaje się to wręcz na badania socjologiczne. U siebie, na wyjazdach, wszędzie, gdzie się dało, Wisła mogła liczyć na doping, a liczby wyjazdowe musiały imponować. Tak jak w Bełchatowie na meczu ze Skrą Częstochowa czy w Bielsku-Białej na spotkaniu z Podbeskidziem. Takich meczów było jednak więcej, a wszędzie przyjazd Wisły był dla miejscowego klubu piłkarskim świętem. I co trzeba przyznać jedno - w zdecydowanej większości przypadków gospodarze okazywali Wiśle ogromny szacunek, wręcz cieszyli się, że mogą z nią grać o ligowe punkty. Wracając do kibiców, to jesteśmy wręcz pewni, że ich wsparcie w kolejnym sezonie będzie jeszcze mocniej widać, gdy na wyremontowany stadion przy ul. Reymonta będzie mogło przychodzić znów nawet 30 tysięcy widzów. Dzisiaj w wiślackim środowisku jest jeszcze wielki żal, smutek, rozgoryczenie, że nie udało się awansować. Coś nam jednak mówi, że zaraz uwaga tej społeczności bardziej skupi się na transferach, na budowaniu drużyny na nowy sezon i znów wielkich nadziejach, że Wisła wiosną 2024 roku wróci tam, gdzie spędziła zdecydowaną większość czasu w swojej historii…

14 z 15
NA KONIEC SĘDZIOWANIE…...
fot. Andrzej Szkocki

NA KONIEC SĘDZIOWANIE…
Zostawiliśmy ten wątek na sam koniec, bo nie chcemy, żeby ktoś myślał, że szukamy dla Wisły tanich wytłumaczeń jeśli chodzi o brak awansu do ekstraklasy. Przemilczenie pewnych faktów byłoby jednak tak samo nieuczciwe wobec krakowskiego klubu. A fakty są takie, że Wisła w całym sezonie 2022/2023 jedynie w przypadku pierwszego meczu z Arką Gdynia rywale mieli pretensje, że z boiska mógł zostać wyrzucony Ivan Borna Jelić Balta. Innych kontrowersji, które zostały rozstrzygnięte na korzyść Wisły nie pamiętamy. Jeśli ktoś uważa inaczej, jeśli o czymś zapomnieliśmy, bardzo prosimy o wskazanie takiego spotkania. Jakoś jesteśmy jednak pewni, że czegoś takie poza wspomnianym przypadkiem po prostu przez całe rozgrywki nie było!
Problem polega na tym, że w drugą stronę takich pomyłek, dziwnych decyzji trochę się uzbierało. Proszę nie traktować tego jako tworzenie spiskowej teorii dziejów. Bardziej odnosiliśmy przez cały sezon wrażenie, że sędziowie boją się podejmować korzystne dla Wisły decyzje, by nie zostać posądzonym o jej jakiejś specjalne sprzyjanie. Można pewnie tutaj wymienić naprawdę sporo przykładów… Ale choć kilka warto. 8. kolejka, z boiska wylatuje w Głogowie przy prowadzeniu Wisły 1:0 Luis Fernandez. Zasłużenie, bo kopnął rywala bez piłki. Dlaczego jednak taki sam los nie spotkał również prowokatora w całej sytuacji Pawła Tupaja, pozostanie tajemnicą sędziego Dominika Sulikowskiego. Zdecydowaniem wykazał się natomiast ten arbiter w tym samym meczu dyktując rzut karny dla Chrobrego w doliczonym czasie gry, choć na powtórkach wyraźnie widać było, że Joseph Colley wybił piłkę, a nie faulował.
Jedziemy dalej. 9. kolejka. Wisła przegrywa u siebie z Puszczą Niepołomice 1:3. Sędzia Paweł Malec jakimś cudem oszczędza Michała Koja, który już przed przerwą powinien wylecieć z boiska z czerwoną kartką. Nie dyktuje też rzutu karnego i nie pokazuje czerwonej kartki po strzale Mateusza Młyńskiego, choć piłka trafia w rękę obrońcy, który broni jego strzał przy wyniku 1:3 tuż przed przerwą. Znacznie lepszy arbiter od Malca, który przyjedzie na kolejne jesienne spotkanie na Reymonta niewiele później, określi tę decyzję jako… kabaret.
Wiosną też uzbieralibyśmy tego trochę… Wystarczy przypomnieć „nakładkę” na Angelu Rodado w Gliwicach w polu karnym przy wyniku 1:0 dla Ruchu w Gliwicach.
Mniejsze znaczenie miało to, co odstawił Tomasz Kwiatkowski w Łęcznej, gdy nie podyktował karnego za ewidentne kopnięcie Angela Rodado w polu karnym. Argument arbitra po meczu był wręcz zabawny. Bo Hiszpan już leżał… A jakby leżał i ktoś w głowę by go kopnął, to byłby karny? Tutaj Wisła punktów nie straciła. Co najwyżej Luis Fernandez koronę króla strzelców. Pewnie pan Tomek znów przeprosi, że się pomylił. Tak jak ostatnio Pogoń Szczecin, którą jego błąd kosztował medal w ekstraklasie i kilka milionów złotych.
A w przypadku Wisły na koniec baraż z Puszczą… Słaby, bardzo slaby w wykonaniu „Białej Gwiazdy” i mocno to podkreślmy, że przegrała ona, bo była słabsza od rywala. Ale też nie uciekajmy od faktów. Bo czy Emile Thiakane nie zasłużył na druga żółtą kartkę i konsekwencji czerwoną po tym jak kopnął Josepha Colleya? Sprawa była raczej ewidentna, ale Piotr Lasyk uznał, że nie zasłużył… Co się dzieje, widział natomiast trener Tomasz Tułacz, który szybko zmienił Senegalczyka na Kamila Zapolnika. A ten nie potrzebował nawet dziesięciu minut, by wpisać się na listę strzelców. Efekt motyla…
I jeszcze raz pytanie na koniec. Czy był choć jeden mecz w sezonie 2022/2023, po którym toczyłaby się dyskusja o kontrowersjach sędziowskich na korzyść Wisły Kraków? Tak jak wspomnieliśmy, może tylko ten z Arką na początku rozgrywek, po którym pretensje zgłaszał trener Ryszard Tarasiewicz.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Koncert Kwiatu Jabłoni  odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Koncert Kwiatu Jabłoni odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Polecamy

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Kraków w żałobie? Tak wyglądał Rynek w dniu pogrzebu papieża. Jedna wielka impreza

Kraków w żałobie? Tak wyglądał Rynek w dniu pogrzebu papieża. Jedna wielka impreza

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia