Liczenie kozic w Tatrach po polskiej i słowackiej stronie odbyło się 5 czerwca 2024 roku. Przyrodnicy oszacowali populację kozic na 793 sztuki. 204 kozice zaobserwowano po stronie polskiej i 589 szt. po stronie słowackiej.
Wśród 204 osobników po polskiej stronie wyszczególniono 12 capów i 53 kozy oraz 24 koźlęta tegoroczne, które stanowią 11,8 proc. populacji.
Po stronie słowackiej zanotowano 589 kozic, w tym 99 capów, 130 kóz oraz 56 koźląt tegorocznych, które stanowią 9,5 proc. populacji.
Jesienne liczenie kozic w 2023 roku dało rezultat 926 szt., w tym 267 szt. po polskiej stronie i 659 szt. po stronie słowackiej. W 2022 roku podczas jesiennego liczenia zaobserwowano 1222 sztuki, w tym 364 po polskiej stronie Tatr i 858 szt. po stronie słowackiej.
Liczenie bardziej dokładne dzięki nowemu systemowi
- Od ok. 2 lat zmienił się sposób liczenia. Mamy aplikację i każdy z pracowników wychodząc w teren ma na telefonie aplikację, dzięki której jest w stanie określić, które kozice były już policzone. Oczywiście wszystko jest jeszcze później weryfikowane na spotkaniu - mówi o sposobie liczenia kozic Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przyrodnik zaznacza, że nawet mimo używania aplikacji błędy statystyczne mogą się pojawić, ale bardzo dużo uzależnione jest od pogody.
- W tym roku była bardzo ładna pogoda. Pracownicy już o 4 rano wyszli w teren. Kozice o poranku wychodzą na pastwiska i łatwo je dostrzec. Później chowają się w skałkach i miejscach zacienionych. Trudniej je wtedy policzyć - zaznacza Tomasz Zając.
Liczebność populacji jest stabilna
Wcześniej liczenie kozic odbywało się poprzez nanoszenie na papierowych mapach miejsc, gdzie dane osobniki zostały zaobserwowane. Ostateczne zliczanie i weryfikacja odbywała się podczas spotkania, jednak stary system mógł być obarczony większym błędem pomiarowym niż obecnie stosowany.
Od kiedy stosowany jest system nanoszenia zaobserwowanych kozic na mapy w aplikacji, różnice rok do roku nie są już tak duże jak w poprzednich latach.
- Populacja jest stabilna i te różnice są niewielkie - uspokaja obawiających się o ilość kozic w Tatrach Tomasz Zając.
Zbierali pieniądze na drodze do Morskiego Oka na nowy wózek ...
