Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z wielkim piecem i stalownią w hucie ArcelorMittal w Krakowie? Reakcje rządu i polityków

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Minister energii Krzysztof Tchórzewski chce, by Unia Europejska wprowadziła podatek na wyroby produkowane z węgla, ale nie obciążone opłatami za emisję dwutlenku węgla. Patryk Jaki z PiS zapowiada interwencję w Komisji Europejskiej, a europoseł PO Bogusław Sonik apeluje do premiera, by pomógł hucie. To pierwsze reakcje polityków na zapowiedzi władz koncernu ArcelorMittal dotyczące wygaszenia wielkiego pieca i wstrzymania pracy stalowni w krakowskiej hucie.

Wprawdzie Geert Verbeeck, prezes zarządu i dyrektor generalny ArcelorMittal Poland, deklaruje, że ograniczenie produkcji jest jedynie tymczasowe, ale eksperci branży hutniczej zwracają uwagę, że wygaszony piec może nigdy nie wznowić pracy. Także dlatego, że nie zanosi się na poprawę koniunktury na rynku stali.

Reakcje

„To niewyobrażalne, by krakowska huta przestała produkować stal” - napisał wczoraj do premiera Bogusław Sonik. Europoseł z Krakowa apeluje do Mateusza Morawieckiego, by rząd w końcu podjął decyzję o udzieleniu wsparcia hucie w Krakowie jako przemysłowi energochłonnemu, by włączył się w rozmowy z ArcelorMittal i by problemy branży stalowej poruszył na szczeblu unijnym.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział w Katowicach (podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego), że „zawnioskował o wprowadzenie podatku od śladu węglowego”. Jak tłumaczył, chodzi o specjalny podatek na wyroby produkowane z węgla, których producenci nie ponoszą żadnych opłat za emisję dwutlenku węgla. Takie obciążają m.in. polski przemysł hutniczy, ale nie wytwórców stali w Chinach czy Rosji.

Interwencję w Komisji Europejskiej zapowiedział wiceminister sprawiedliwości i kandydat PiS do europarlamentu Patryk Jaki. Chce, aby Bruksela poszukała rozwiązań, które „jeśli nie zatrzymają, to chociaż złagodzą efekty tego, co będzie się działo w krakowskiej hucie”. - Zrobimy, co w naszej mocy, aby pomóc pracownikom huty, którzy mogą zostać zwolnieni - powiedział kilka dni temu w Krakowie.

Czarny scenariusz

Przy wielkim piecu i w stalowni pracuje ok. 1,2 tys. osób. ArcelorMittal zapewnia, że nie będzie zwolnień, ale władze Krakowa już przygotowują się na inny scenariusz. Prezydent Jacek Majchrowski spotkał się z przedstawicielami hutniczego koncernu. Jego rzeczniczka Monika Chylaszek powiedziała portalowi lovekrakow, że miasto „będzie się przygotowywać na ewentualne wsparcie dla zwalnianych osób”. Ich liczba szacowana jest nawet na 2 tys. i chodzi nie tylko o pracowników huty, ale też firm współpracujących z ArcelorMittal.

Powodów ograniczenia produkcji w Krakowie jest kilka: coraz większa nadwyżka produkcji stali na rynku polskim i europejskim, napływ tanich wyrobów hutniczych z importu, rosnące koszty związane z cenami energii elektrycznej i wzrostem opłat za emisję dwutlenku węgla. Rząd od dawna obiecuje wsparcie dla przemysłu energochłonnego, ale do tej pory nic w tej sprawie nie zrobił.

WIDEO: PKP Intercity wstrzymuje sprzedaż wakacyjnych biletów. Podróżni mogą stracić zniżki

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Co z wielkim piecem i stalownią w hucie ArcelorMittal w Krakowie? Reakcje rządu i polityków - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska