https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plan budowy metra w Krakowie. Są nowe propozycje poprowadzenia podziemnej komunikacji, w tym pod Wisłą oraz do Bieżanowa-Prokocimia

Jolanta Białek
Metro w Warszawie. Kraków ma być kolejnym polskim miastem z podziemną komunikacją
Metro w Warszawie. Kraków ma być kolejnym polskim miastem z podziemną komunikacją Szymon Starnawski
Pojawiały się kolejne propozycje poprowadzenia linii metra w Krakowie. Podczas otwartego spotkania w sprawie projektu krakowskiej podziemnej komunikacji, zorganizowanego w poniedziałek (5 maja) przez ogólnopolskie stowarzyszenie Społeczny Komitet Budowy Metra postulowano, by pierwszą „nitkę” metra wyznaczyć z Nowej Huty do centrum miasta, a drugą z Bronowic, przez Krowodrzę i Podgórze, do Bieżanowa – Prokocimia. Podano także przybliżony termin uzyskania decyzji środowiskowej dla pierwszych 6 km metra.

Przypomnijmy, że plan na dziś zakłada, że centralny tunel metra będzie przebiegał od ronda Młyńskiego przez Olszę, rondo Mogilskie, rejon Dworca Głównego, ul. Karmelicką do stacji przy Akademii Górniczo-Hutniczej. Natomiast wcześniej, od referendum w sprawie metra w 2014 roku, podawano, że pierwsza linia ma prowadzić z Nowej Huty przez centrum do Bronowic. Teraz jest to weryfikowane i może okazać się, że przykładowo pierwszy tunel zostanie skierowany na południe na. os. Kliny, albo dalej do Opatkowic. Lub jednak, jak zakładano kiedyś – do Nowej Huty.

Krakowskie metro pojedzie pod Wisłą?

Pomysł Społecznego Komitetu Budowy Metra zakłada, że linia pierwsza byłaby poprowadzona od głównego placu w Nowej Hucie (od stacji Nowa Huta) do okolic Dworca Głównego w Krakowie (stacja Teatr Słowackiego). Natomiast linia druga dotarłaby w rejon Prokocimia (czego do tej pory nie brano pod uwagę).

- Jeśli władze Krakowa zdecydują, do czego namawiam, że pierwsza linia metra obierze azymut z centrum miasta na północny wschód, czyli na przykład w kierunku Alei Generała Andersa do Placu Centralnego im. Ronalda Reagana, to jej drugim naturalnym azymutem powinien północny zachód, czyli ogromna dzielnica Dębniki – aż do jej najbardziej wysuniętych w kierunku autostrady A4 nowych, wielorodzinnych osiedli mieszkaniowych, czyli trzeba byłoby przejść pod Wisłą. Prostą konsekwencją takiego poprowadzenia pierwszej linii metra (linii M1) powinna być decyzja, że druga ;linia krakowskiego metra pobiegnie z północnego zachodu, czyli z terenu dzielnic Bronowice i Krowodrza, przez centrum na południowy wschód miasta, czyli do dzielnic Podgórze i Bieżanów Prokocim – proponował podczas poniedziałkowego spotkania Wojciech Matyjasiak, sekretarz zarządu Społecznego Komitetu Budowy Metra.

Jak zaznaczył, skutkiem planowania strategicznego winno być ustalenie kontynuacji pierwszej linii metra w zupełnie innym kierunku niż ten o którym inwestor myślał dotychczas (na Bronowice).

Z Nowej Huty do centrum Krakowa - w kwadrans

Propozycja SKBM zakłada, że linia M1 obsłużyłaby mieszkańców pięciu północno-wschodnich dzielnic Krakowa (Czyżyn, Mistrzejowic, Bieńczyc, Nowej Huty i Wzgórz Krzesławickich) oraz Dębnik, w tym ruch pasażerski napływający z okolic Skawiny. Z kolei nitka M2 służyłaby mieszkańcom Bronowic, Krowodrzy, Podgórz i Bieżanowa–Prokocimia, a także pasażerom z okolicznych gmin.

- Jeśli linie metra miałyby zostać zbudowane na tych kierunkach każda z nich będzie musiała przekroczyć Wisłę, zatem w ramach planowania strategicznego trzeba będzie ustalić lokalizacje dwóch głębokich tuneli metra pod rzeką: dla potrzeb linii M1, mówiąc w skrócie – na zachód od Wawelu, a dla linii M2 – na wschód od Wawelu – mówił Wojciech Matyjasiak.

Oszacował on także, że czas przejazdu linii M1 – od stacji Nowa Huta do stacji Teatr Słowackiego – trwałby około 16 minut.

Budowa metra w Krakowie. Blisko do decyzji środowiskowej

Jak wyjaśniał obecny na otwartym spotkaniu w sprawie metra wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur, miasto czeka na wydanie decyzji środowiskowej i prowadzi uzgodnienia dotyczące budowy centralnego odcinka metra o długości 6 km.

- Proces ten przebiega sprawnie, ale nie chcę wyrokować, czy decyzja środowiskowa zostanie wydana w ciągu trzech tygodni, czy będzie to miesiąc albo półtorej miesiąca. W każdym razie mamy już uzgodnienia z Wodami Polskimi i sanepidem, a teraz prowadzimy procedury z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska – wyliczał wiceprezydent.

Dodał, że miasto przygotowuje teraz także kompleksowe analizy związane z budową metra.

- Patrzymy na budowę metra na trzech poziomach. Bardzo mocno pracujemy nad strategią dla miasta, czyli próbujemy na nowo wymyślić Kraków. To jest dobrze skorelowane bo pracujemy także na planem ogólnym, a więc pomysłem nad przestrzeń, i zarazem nad metrem. Teraz będą finalizować prace nad całościowym studium rozwoju metra w Krakowie. Ten dokument – bardzo ważny, integrujący wszystkie środki transportu w mieście – będzie gotowy w czerwcu tego roku – zapowiedział Stanisław Mazur.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska