Spotkanie poświęcone planom budowy metra w Krakowie, które odbyło się w sali hotelu Novotel, poprowadził rektor Politechniki Krakowskiej prof. Andrzej Szarata, równocześnie przewodniczący rady ds. budowy metra w Krakowie.
W czerwcu rozpocznie się wielka debata w sprawie metra
Na jakim etapie jest obecnie przygotowanie inwestycji?
- Jest ogólne porozumienie w Krakowie, również na poziomie politycznym, co do tego, że metro jest potrzebne. Bez podziemnej komunikacji nasze miasto nie może aspirować do tego, by być rozwijającą się nowoczesną metropolią - podkreślił wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur. - Czekamy na decyzję środowiskową i prowadzone są uzgodnienia dotyczące budowy centralnego odcinka metra o długości 6 km. Kluczowe będzie wytyczenie całej pierwszej linii metra i zarysowanie kolejnych. Raport zawierający plany w tym zakresie zmierzamy przedstawić w czerwcu tego roku. To co pokażemy zostanie poddane konsultacjom z mieszkańcami - dodał.
Przypomnijmy, że centralny tunel metra ma przebiegać od ronda Młyńskiego przez Olszę, rondo Mogilskie, rejon Dworca Głównego, ul. Karmelicką do stacji przy Akademii Górniczo-Hutniczej. Dotychczas, od referendum ws. metra w 2014 r., podawano, że pierwsza linia ma prowadzić z Nowej Huty przez centrum do Bronowic. Teraz jest to weryfikowane. Może się okazać, że przykładowo pierwszy tunel zostanie skierowany na południe na. os. Kliny, albo dalej do Opatkowic. Szczegóły mają zostać przedstawione w czerwcu.
Głębsze metro może być lepszym schronem
Podczas konferencji podkreślano, że już w ramach samej realizacji inwestycji najważniejsze będzie dokładne sprawdzenie gruntu i wybranie takiej głębokości do wiercenia tunelu, by nie stanowiło to zagrożenia dla budynków i obiektów, pod którymi oraz w rejonie których zostanie poprowadzony podziemny korytarz.
- Budowa geologiczna Krakowa jest skomplikowana, ale jest też bardzo dobrze rozpoznana. Problemy mogą się pojawić, jak już zostanie uszczegółowiona trasa metra. Mamy tu skały, które dobrze poddają się drążeniu tuneli. Jest jeden problem, są przykryte pokrywą skał czwartorzędowych, gdzie są piaski, żwiry, iły, które są mocno zawodnione. Wszystko zależy więc od tego, jak głęboko tunel metra będzie wiercony. Optymalnym wariantem jest głębokość ponad 20 metrów, tunel "złapie" wtedy twarde skały - mówił prof. Tadeusz Słomka z AGH w Krakowie.
W rozmowie zwracano uwagę, że jest możliwe wiercenia na mniejszej głębokości niż 20 metrów, ale grunt musi zostać bardzo dobrze zbadany, by nie było zagrożenia naruszenia stosunków wodnych, co może mieć wpływ na okoliczną zabudowę.
Zwracano też uwagę, że im głębiej, tym drożej i dłuższy czas na przedostanie się z powierzchni do wagonu metra. Jako plusy głębszego metra wskazywano natomiast to, że im niżej pod powierzchnią, tym taki obiekt lepiej może pełnić również rolę miejsca ukrycia lub schronu.
- Jeżeli chodzi o ostateczną głębokość metra, to weźmiemy pod uwagę zalecenia ekspertów. Skonsultujemy to też z mieszkańcami - zaznaczył wiceprezydent Stanisław Mazur.
Do rozstrzygnięcia pozostanie też, czy w Krakowie powstanie ciężkie metro (wagony o pojemności do 1600 osób), czy lekkie (wagony maksymalnie na ok. 800 osób).
