W Krakowie potwierdzono transfer Jewgienija Sołwiowa. 29-letni rosyjski skrzydłowy podpisał z „Pasami” kontrakt do końca sezonu. Wrócił pod Wawel po rocznej przerwie. Kibice mają nadzieję, że – podobnie do roku poprzedniego – będzie siłą napędową zespołu walczącego o najwyższe cele. Przeciwko oświęcimianom jeszcze nie zagrał.
Nie było takiej potrzeby. Oświęcimianie, po przymusowej przerwie wynikającej z obecności w drużynie koronawirusa, są obecnie łatwym kąskiem dla kolejnych rywali. Krakowianie szybko wykorzystali liczebną przewagę. Dmitrij Ismagiłow, po podaniu zza bramki, trafił pod poprzeczkę.
Prowadzenie „Pasów” podwyższył Jewgienij Bodrow, który między parkanami Clarke’a Saundersa posłał krążek do siatki. Kiedy Ismagiłow wykończył dwójkową kontrę po przetrzymaniu osłabienia, miejscowi byli pewni wygranej.
Oświęcimianie przebudzili się dopiero w końcówce. Po pierwszym golu krakowianie zbytni się nie przejęli. Potem oświęcimianie wykorzystali liczebną przewagę. Kolejne zdekompletowanie krakowian dało przyjezdnym trzecią bramkę i zaczęli myśleć realnie o doprowadzeniu do dogrywki.
Końcówkę oświęcimianie grali już bez bramkarza, ale wynik nie uległ zmianie. Krakowianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.
- Musimy być skoncentrowani i walczyć z do ostatniej minuty. Z wyniku i pełnej puli mogę być zadowolony - powiedział Rudolf Rohaczek, trener Comarch Cracovii.
- Przed trzecią tercją mocniej porozmawialiśmy w szatni. powiedzieliśmy sobie, że musimy zagrać lepiej. Długo nie mogliśmy znaleźć sposobu na bramkarza rywali. Udało nam się strzelić gola dopiero w końcówce. Poszliśmy za ciosem i udało nam się wyjść z tego meczu z twarzą - ocenił Danił Oriechin, napastnik oświęcimian. - Mam nadzieję, że końcówka meczu w Krakowie pokazała, że zaczynamy wracać na właściwe tory.
Hokej. Tak dopingowaliście na meczu Comarch Cracovia - Re-Pl...
Comrach Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 5:3 (2:0, 2:0, 1:3)
Bramki: 1:0 Ismagiłow (Popiticz, Bodrow) 5, 2:0 Ismagiłow (Bodrow, Popiticz) 8, 3:0 Ismagiłow (Shirley) 26, 4:0 Jacenko (Csamango) 39, 5:0 Shirley (Muller) 52, 5:1 Carlsson (A. Strielcow Dziubiński) 56, 5:2 Oriechin (W. Strielcow) 57, 5:3 Carlsson (Dziubiński, Glenn) 59.
Comarch Cracovia: Pieriewozcikow – Saur, Gula; Nemec, Dugin, Bezwiński – Muller, Dudasz; Imsagiłow, Bodrow, Popiticz – Kinnunen, Jeżek; Csamango, Jacenko, Brynkus – Woroszyło; Miszczenko, Shirley, Augustyniak.
Re-Plast Unia: Saunders – Glenn, Paszek; Themar, Carlsson, Oriechin – Stasienko, Rogow; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – Orłow, Bezuszka; S. Kowalówka, Krzemień, Trandin oraz Wanat, M. Noworyta, Kusak.
Sędziowali: Tomasz Radzik (Krynica) i Bartosz Kaczmarek (Bytom). Kary: 10 - 4. Widzów: 1300.
Inne mecze:
Ciarko STS Sanok – Tauron Podhale Nowy Targ 6:5 (2:2, 3:2, 1:1), Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:3 (0:2, 1:1, 1:0).
TABELKA:
1. | GKS Katowice | 32 | 68 | 120-71 |
2. | Re-Plast Unia Oświęcim | 32 | 66 | 128-89 |
3. | Comarch Cracovia | 34 | 64 | 119-91 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 33 | 62 | 112-85 |
5. | GKS Tychy | 33 | 58 | 105-88 |
6. | Energa Toruń | 34 | 47 | 100-103 |
7. | Ciarko STS Sanok | 33 | 40 | 99-117 |
8. | Zagłębie Sosnowiec | 33 | 28 | 86-134 |
9. | Tauron Podhale Nowy Targ | 32 | 11 | 58-149 |
Sportowy24.pl w Małopolsce
