- Po 28 latach demokracji na nowo musimy o nią walczyć – mówią protestujący. - Odbierana jest nam na naszych oczach wolność sądów, czyli prawo do sprawiedliwości, wolnych wyborów, dochodzenia naszych roszczeń – dodają.
Przed Sądem Rejonowym w Oświęcimiu demonstranci spotykają się od poniedziałku. „Łańcuch światła” jest coraz dłuższy.
- Na początku było z 20 osób, a wczoraj już 200 – mówi Tadeusz Kuś, wiceprzewodniczący KOD region Małopolska. - Dziś będzie z nami prezydent Oświęcimia – dodaje. Jak przekonuje, będą protestować dopóki jest szansa na prezydenckie veto.
Demonstracje złożone z kilkudziesięciu osób, odbywają się także w Wadowicach. Wśród zgromadzonych przed tamtejszym Sądem Rejonowym bywa również burmistrz Mateusz Klinowski.
W Olkuszu wczoraj było ok. 150 osób.
"Łańcuch Światła". Tłum protestujących w Krakowie