Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia ma spory kłopot z Tamirem Cahalonem

Jacek Żukowski
Piłkarz z Izraela w ogóle nie zasymilował się ze środowiskiem w Krakowie...
Piłkarz z Izraela w ogóle nie zasymilował się ze środowiskiem w Krakowie... Andrzej Banaś
Zagraniczni piłkarze Cracovii nie musieli przerywać urlopów by stawić się na treningu noworocznym. Na zajęciach pojawią się dopiero 9 stycznia. Czy wszyscy? Poważne wątpliwości rysują się przy jednym z nich - chodzi o Izraelczyka Tamira Cahalona. Jest on wypożyczony z Maccabi Tel Awiw do końca sezonu. Jak podał jeden z portali sportowych w Izraelu - one.co.il - piłkarz wziął udział w treningu zespołu Ashdod - wicelidera ligi izraelskiej. Odbyło się to bez powiadomienia i oczywiście zgody krakowskiego klubu.

Czytaj także: Okocimski chciałby dostać 200 tysięcy

- Zasadniczy problem jest taki, że ani menedżer piłkarza (Dudu Dahan - przyp. żuk) ani sam zawodnik nie poinformowali klubu o tym - mówi dyrektor Cracovii Radomir Szaraniec. - Dostaliśmy tylko link od życzliwych ludzi do tej wiadomości. Sytuacja jest następująca: zawodnik przebywa na urlopie i 9 stycznia ma obowiązek stawić się na treningu. Ani on, ani menedżer, ani kluby Maccabi czy Ashdod nie prosiły o zgodę na treningi w innym klubie niż nasz. Musimy wyjaśnić tę sprawę z menedżerem, ale ciężko się z nim rozmawia, więc jesteśmy nastawieni na kontakt e-mailowy. Wysłaliśmy też zapytanie do Maccabi i Ashdod w sprawie Cahalona. Czekamy na oficjalne potwierdzenie wiadomości z portalu izraelskiego. Jeśli jest tak rzeczywiście jak w opisywanej przez niego sytuacji, oznacza to, że zawodnik naruszył kontrakt i wyciągnięte zostaną wobec niego konsekwencje.

Czy wchodzi w grę także rozwiązanie kontraktu? Jest to bardzo prawdopodobne, także z tego względu, że piłkarz, który został pozyskany przez "Pasy" tuż przed zamknięciem letniego "okienka transferowego", nie okazał się żadnym wzmocnieniem. Nie zasymilował się z zespołem. Mało tego, nie był akceptowany przez "szatnię". Kulminacyjnym punktem scysji reszty drużyny z nim jest sytuacja z Łodzi, po meczu z Widzewem, gdy na oczach dziennikarzy starł się słownie z Wojciechem Kaczmarkiem. Cracovia czeka na informacje z Izraela. Ważną datą będzie poniedziałek. Czy wtedy ujrzymy Cahalona w Krakowie?

- Liczymy się z taką sytuacją, że zawodnik do nas nie przyjedzie w tym dniu - mówi Radomir Szaraniec. - Nie byłoby to w jego interesie. Zgodnie z zasadami jest uprawniony tylko do gry w Cracovii.

Cracovia straciła już Andrzeja Niedzielana, możliwe, że straci Tamira Cahalona. - Mam nadzieję, że w tym tygodniu "dopniemy" jeden transfer - mówi optymistycznie dyrektor. - O żadnych nazwiskach nie mogę mówić, zarówno jeśli chodzi o zawodników, którzy mogą do nas przyjść, jak i o tych, którzy mogliby odejść z zespołu. Mogę jedynie zdradzić, że na pierwszym treningu na pewno będzie grupa testowanych zawodników.

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska