Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Nie ma co rozpamiętywać porażki z Radomiakiem, teraz liczą się tylko derby

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia - Radomiak 1:2
Cracovia - Radomiak 1:2 Anna Kaczmarz
Cracovia przegrała z Radomiakiem tracąc gola na 1:2 w 7 min doliczonego czasu gry! W poprzednich sezonach nie potrafiła grać z beniaminkami, w tym jednak nie szło jej najgorzej (1:1 z Górnikiem Łęczna, 2:0 z Bruk-Betem Termalicą). Wiele wskazywało na to, że „Pasy” sięgną po punkt i do dziewięciu spotkań zostanie przedłużona ich seria meczów bez porażki. Ale passa skończyła się.

Cracovia znów musiała odrabiać

- Zaczęliśmy dobrze, potem z minuty na minutę przegraliśmy środek pola, nie opanowaliśmy tego i mieliśmy trochę problemów - ocenił trener Cracovii Michał Probierz. - Po rzucie karnym w ogóle trochę się pogubiliśmy, pozwoliliśmy na za dużo Radomiakowi i po raz kolejny tę I połowę przegraliśmy. Musieliśmy już chyba dziesiąty raz w tym sezonie odrabiać straty, uczulaliśmy zawodników, że nie możemy tak robić, że ciągle będziemy gonić. W którymś momencie to nie wyjdzie i nie wyszło. II połowę zaczęliśmy bardzo dobrze, agresywnie, zdobyliśmy bramkę wyrównującą, dążyliśmy do tego, by zdobyć drugą, ale zabrakło nam momentu „dobicia” rywala, wtedy ten mecz mógłby się zmienić, a tak, to straciliśmy bramkę w ostatniej minucie. Trzeba to przyjąć z pokorą, piłka ciągle jej uczy. Błąd indywidualny w ostatniej minucie nie powinien się przytrafić. Szkoda tej serii, szkoda tego, że ją przerwaliśmy - mówi Probierz.

- Dla nas to lekcja, w pierwszej połowie graliśmy źle -ocenił kapitan Cracovii Sergiu Hanca. - Nie wiem dlaczego, będziemy to analizować z trenerem. Drugą połowę zagraliśmy lepiej, zrobiło się 1:1 i chcieliśmy ten mecz wygrać, a rywal miał swoje szanse, bo nas kontrował. Każdy z nas musi spojrzeć w lustro i przemyśleć, co nie funkcjonowało, że nie zagraliśmy wystarczająco dobrze, by wygrać. Cóż, straciliśmy gola w samej końcówce, taka jest piłka, nam też zdarzało się strzelać bramki w ostatnich sekundach.

Probierz tłumaczył swoich podopiecznych: - Zadziałała u nich adrenalina, chcieli za wszelką cenę zdobyć drugą bramkę, wygrać. Zabrakło cwaniactwa. Jak jest ostatnia minuta, to trzeba czasami wybić piłkę, zablokować, byle tylko nie stracić bramki.

- Chcę pogratulować rywalom, bo od początku wiedzieli, czego chcą i do końca walczyli o trzy punkty - stwierdził Hanca.

Trzeba umieć przyjąć porażkę

Probierz przed spotkaniem był pełen obaw, komplementując rywala. - Przed meczem mówiłem, że Radomiak jest dobrą drużyną - przypomniał Probierz. - Nie mówiłem tego, żeby mówić… Po prostu w wielu meczach pokazał, że gra dobrze. My graliśmy odważnie po to, by wygrać to spotkanie, nie tylko utrzymać remis. Mieliśmy dużo sytuacji, ale liczy się to, co ktoś strzeli. Trzeba umieć takie rzeczy przyjąć, a nie siedzieć i płakać, tylko przygotować się do następnego meczu.

„Pasy” mają cały tydzień, by przygotować się do derbowego meczu z Wisłą.
- Musimy być teraz przygotowani, zwarci, do meczu derbowego. To jest bolesne dla piłkarzy, ale wiem, że się podniosą - mówi Probierz.

- Z podniesioną głową przystąpimy do następnego meczu - mówi Hanca. - Dziękujemy kibicom, że nas wspierają, także w trudnych momentach, jak choćby w ubiegłym sezonie. Potrzebujemy ich, choć sami wiemy, co znaczą derby. Wielu zawodników grało już w derbach w ubiegłym sezonie. Musimy być na nie gotowi, nawet wyrwany o 3 w nocy ze snu musisz być gotowy na derby! Wtedy dajesz naprawdę z siebie wszystko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska