
DAVID JABLONSKY - 5
Podjął twardą walkę, bo tylko tak można było powstrzymać bardzo mocnych fizycznie Szwedów. Nie pękał. Zdobył gola, ale niestety trafienie nie zostało zaliczone, bo był spalony. Nie odstawał od rywali. Gdyby takich zawodników Cracovia miała więcej... Widać ogranie i spokój u tego piłkarza.

MICHAL SIPLAK - 3
Niestety, już w pierwszej akcji, po której Szwedzi zdobyli gola dał się ograć i rywale to zapamiętali, atakując głównie jego stroną. Został surowo potraktowany - faulowany i nie złapał już właściwego rytmu. Słusznie został zmieniony, bo nie za bardzo mógł pomóc zespołowi w tym spotkaniu.

SERGIU HANCA - 4
Pokazał za mało, jak na piłkarza tej klasy. W pierwszej połowie w ogóle niewidoczny. Groźny strzał po przerwie, kilka rajdów to jak na skrzydłowego zdecydowanie poniżej normy. Właśnie na bokach Cracovia szczególnie przegrywała rywalizację z rywalami.

FLORIAN LOSHAJ - 5
Człowiek od czarnej roboty starał się wywiązywać z zadania, choć druga linia Szwedów stanowiła świetne połączenie pierwiastka ofensywnego i defensywnego. Nie wdawał się w kombinacje, przerywał akcje. Trudno mieć do niego jakiekolwiek pretensje.