Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia odpada z Pucharu Polski!

Jacek Żukowski
Cracovia walczyła w Chorzowie w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Mecz nie stał na wielkim poziomie, ale był emocjonujący, trzeba było rozstrzygać o wyniku w dogrywce. Cracovia grała z ogromnym szczęściem.

Czytaj także: Nowe stroje piłkarskiej reprezentacji Polski bez godła narodowego

Krakowianie zagrali w mocno zmienionym składzie w stosunku do tego, który wygrał derby. Z pierwszej jedenastki zostali tylko Hosek, Puzigaca i Struna. Nie było Suworowa - wyjechał na zgrupowanie kadry Mołdawii oraz kontuzjowanych: Ntibazonkizy, Radomskiego, Nykiela. Kaczmarek, Szeliga, Nawotczyński i van der Biezen byli zaś na ławce rezerwowych.

Ponieważ oba zespoły spotkają się za 9 dni w lidze, maskowały się, nie pokazując właściwego oblicza, stąd tyle zmian. Pierwsza połowa stała na słabym, poziomie, kibice mogli się ożywić tylko kilka razy.

W 16 min ładnym strzałem popisał się Abbott - piłka przeleciała obok słupka, a po centrze Zieńczuka Puzigaca ratował zespół wybijając piłkę na róg. Z kolei w 24 min Abbott o mało co nie zaskoczył krakowskiego bramkarza strzałem z 25 m. Z kolei w 40 min Smektała strzelał tuż obok słupka, a po chwili Burliga uderzał nad spojeniem. Aktywa Cracovii? Kontra po której Dudzic podał do Cahalona, a ten nie bardzo wiedział co zrobić z piłką, a w 45 min Boljević strzelał z rzutu wolnego z 30 m po ziemi i Perdjic miał pewne kłopoty.

Ledwo co zaczęła się II połowa a gospodarze już mieli powody do radości, zdobywając bramkę w dość przypadkowych okolicznościach. Kosanović źle wybijał piłkę, a fatalnie piąstkował ją Gąsiński, pod nogi Burligi, który posłał ja do siatki.

Tak oto piłkarz Wisły wypożyczony do Ruchu wziął mały rewanż za derby…
To zapowiadało spore emocje w tej części gry. Strata bramki pobudziła krakowian do aktywniejszej gry. Cahalon zagrał do Struny, który wypatrzył Visnjakovsa na prawej stronie, a ten pokonał Perdjića - piłka po strzale z 12 m "wyłamała" ręce bramkarza.

W 76 min "Pasy" o mało co nie zrobiły sobie same krzywdy - Puzigaca podawał głową do Gąsińskiego, którego nie było w bramce, a piłka minęła nieznacznie słupek… Po chwili bramkarz Cracovii obronił "główkę" Szyndrowskiego. W 83 min Piech z kilku metrów przestrzelił! Krakowianie jakoś przetrwali nawałnicę i wytrzymali do końca regulaminowego czasu gry. Trener Dariusz Pasieka wpuścił do gry bohatera derbów - van der Biezena.

Od początku dogrywki dominował Ruch - w 95 min najpierw Piech, a następnie Abbott próbowali z bliska zdobyć gola - strzelali jednak niecelnie.

W drugiej połowie dogrywki w 106 min Gąsiński obronił strzał Abbotta głową z 5 m, a Puzigaca wybił piłkę Piechowi spod nóg. Struna "odgryzł się" w 113 min strzałem obok słupka.
Wydawało się, że będą karne, ale w doliczonym już czasie dogrywki z bliska do siatki strzelił Zieńczuk! Sędzia nie wznawiał już gry… Załamani piłkarze "Pasów"szybko przemknęli do szatni.To Ruch zagra w ćwierćfinale a nie Cracovia.

Ruch Chorzów - Cracovia 2:1 (1:1, 0:0) po dogrywce

Bramki: Burliga 48, Zieńczuk 120+1 - Visnjakovs 57.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź). Żółte kartki: Lewczuk, Burliga, Janoszka, Piech, Grzelak, Josl - Hosek, Cahalon.
Widzów: 2500.

Ruch: Perdjić - Lewczuk (69 Grzelak), Stawarczyk, Grodzicki (91 Josl), Burliga - Smektała (64 Janoszka), Szyndrowski, Malinowski, Zieńczuk - Abbott, Piech . Trener: Waldemar Fornalik.

Cracovia: Gąsiński - Żytko, Hosek, Kosanović, Puzigaca - Visnjakovs, Bartczak, Struna, Boljević, Cahalon (66 Straus) - Dudzic (90+2 van der Biezen). Trener: Dariusz Pasieka.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska