Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia szuka trenera. Przyjdzie Fornalik czy Bartoszek?

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Waldemar Fornalik ostatnio pracował w Ruchu Chorzów
Waldemar Fornalik ostatnio pracował w Ruchu Chorzów Arkadiusz Gola / Polskapresse
To prawdziwa bomba! W przededniu rozpoczęcia okresu przygotowawczego przez piłkarzy Cracovii zmienił się ich trener!

Klub rozwiązał bowiem kontrakt ze szkoleniowcem za porozumieniem stron. Dotychczasowa umowa była ważna jeszcze przez dwa lata, choć oczywiście nie oznacza to, że szkoleniowiec pracowałby w klubie jeszcze przez taki czas. Termin zwolnienia szkoleniowca musi jednak mocno dziwić. Nie dokonano tego po sezonie, a tuż przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego.

W minionym sezonie „Pasy” zajęły” 14. miejsce w ekstraklasie, ledwo, ledwo utrzymując się w lidze.
Zieliński przebywał wczoraj w klubie i przygotowywał plany okresu przygotowawczego. Po południu dostał jednak hiobową wieść – Pan tu już nie pracuje!

- Zostałem zwolniony, a kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron – mówi Jacek Zieliński. - Cóż, życie… Czy jestem zaskoczony? Nie chcę się na ten temat rozwodzić. To zbyt świeża sprawa, by ją komentować. Rozstaliśmy się z szacunkiem. A czy wytłumaczono mi powody takiej decyzji? Nie.
Zieliński przyszedł do Cracovii 20 kwietnia 2015 r. i uratował ją przed spadkiem. Kolejny sezon był najlepszy za jego kadencji – 4. miejsce to był wynik, jakiego „Pasy” nie notowały od lat. W minionych rozgrywkach już tak różowo nie było.

Niewątpliwie rosną szanse na objęcie posady trenera przez Waldemara Fornalika. Jest on wolny – odszedł on z Ruchu Chorzów przed końcem rozgrywek, poza tym osoba dyrektora sportowego „Pasów” - Mosóra pozwala snuć takie przypuszczenia, że to właśnie były trener kadry może objąć to stanowisko. Zwłaszcza, że był on dwukrotnie na rozmowach w klubie, jeszcze w maju. Przymierzano go do Bruk-Betu Termaliki, ale to miejsce jest już zajęte przez Mariusza Rumaka.

Czy przychodzi Pan do Cracovii? - zapytaliśmy Fornalika. - A w związku z czym to pytanie? - odparł szkoleniowiec. Gdy nakreśliliśmy sytuację, były selekcjoner odparł: - Jestem totalnie zaskoczony, od Pana dowiaduję się o tym fakcie. Nie śledzę internetu, jestem na urlopie i nie zaprzątam sobie głowy pracą. Odpoczywam. Czy rozważyłbym propozycję Cracovii? Nie rozmawiajmy w ten sposób. Skoro nie wiedziałem, że klub szuka trenera, to jak mógłbym się zastanawiać nad podjęciem w nim pracy?

Drugim z kandydatów jest Maciej Bartoszek, były szkoleniowiec Korony Kielce, który podczas Gali Ekstraklasy został wybrany Trenerem Roku. W ostatnich dniach tak jak Fornalik negocjował z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Ostatecznie obu pogodził Mariusz Rumak.

Los trenera Zielińskiego wisiał na włosku już w kwietniu, gdy Cracovia notowała fatalne wyniki. Wtedy się jednak obronił. Nie doszło do zmiany trenera.

- To jest temat już bardzo ograny – twierdził wówczas Filipiak. - Trenera można zmienić. Sam mam duży dyskomfort, natomiast nie jest to takie proste. Robiliśmy to poprzednio. Ale ile można zmieniać? Jestem za tym, by Jacek Zieliński był trenerem i żebyśmy razem, piłkarze, szkoleniowiec i zarząd ten kryzys, który mieliśmy, pokonali.

Prezes nie ukrywał, że klub rozmawia z innymi szkoleniowcami.
- Są jakieś rozmowy. Trener Zieliński wie o tym. To jest właśnie plan „B”, albo nawet „D”. To są trudne tematy. Chcę podkreślić jeszcze raz – trenerem Cracovii jest Jacek Zieliński i musimy razem wszyscy z tego bałaganu wyjść. Jestem przekonany, że z niego wyjdziemy.
Sytuacja się uspokoiła, krakowianie nie byli pewni swego, ale nie byli w strefie spadkowej. W maju optyka prezesa już się zmieniła. Wycofał się z poprzednich słów.
- To są takie, że użyję tego słowa, „pierdy” - mówi Filipiak. - Plan B polega na tym, że codziennie otrzymuję tony maili od rozmaitych trenerów i agentów. To był żart. Nie powiedziałem, że plan B polega na tym, że sprowadzamy kolejnych trenerów. Wielu co rundę się zgłasza, a ja trenerowi Zielińskiemu wyraźnie powiedziałem, że jeżeli się utrzymamy, to jego pozycja będzie absolutnie niezagrożona.
Udało się, „Pasy” utrzymały się w lidze, choć w stylu, który chluby im nie przynosi. Zieliński mógł być spokojny o posadę.

Ziarno niepewności mogło zostać zasiane, gdy dzień przed ostatnim meczem minionego sezonu prezes zatrudnił Mirosława Mosóra jako dyrektora sportowego. Zespół skończył jednak sezon i wszyscy rozjechali się na urlopy.
Aż wybuchła poniedziałkowa „bomba”.

Wczoraj prezes klubu był nieuchwytny, nie mógł więc odnieść się do swojej decyzji. Z kolei wiceprezes Jakub Tabisz odmówił komentarza.
Nazwisko nowego szkoleniowca nie jest jeszcze znane, jak ogłosił klub, ma być znane jeszcze w tym tygodniu. Kto poprowadzi wtorkowy trening? Tego nie wiadomo. Została tylko przesunięta godzina rozpoczęcia zajęć z przedpołudniowej na popołudniową.

Więcej informacji o Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

 

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska