https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cudzoziemcy coraz częściej wybierają Małopolskę

Piotr Rąpalski
Fot: Adam Wojnar
Małopolska jest na drugim miejscu w Polsce pod względem liczby składanych wniosków o legalizację pobytu i pracy. Od 2010 roku ich liczba wzrosła ponad trzykrotnie. Najwięcej imigrantów pochodzi z Ukrainy.

Od maja 2014 roku obowiązuje nowa ustawa o cudzoziemcach. Przez pierwszych 8 miesięcy jej obowiązywania do końca 2014 roku obywatele Ukrainy złożyli w Małopolsce 2677 wniosków. Od stycznia do sierpnia 2015 roku było już takich wniosków 4610. Stanowią one dwie trzecie wszystkich wniosków składanych przez cudzoziemców w naszym województwie.

Najczęstszym powodem ubiegania się obywateli Ukrainy o zgodę na pobyt czasowy jest praca, następne to studia lub nauka, działalność gospodarcza, powody rodzinne i inne okoliczności. Powodami starań o pobyt stały są najczęściej posiadanie Karty Polaka (70 proc.), polskie pochodzenie (20 proc.) oraz względy rodzinne, np. małżeństwo z obywatelem polskim (10 proc.).

Powody ubiegania się o zgodę na pobyt czasowy | Create infographics

W pierwszym półroczu 2015 roku w województwie małopolskim wydano 2315 zezwoleń na pracę. 78 proc. z nich dotyczyło obywateli Ukrainy. Główne branże zatrudniające cudzoziemców to przetwórstwo przemysłowe (56 proc.), handel, usługi, transport i gospodarka magazynowa, technologie informacyjne (IT) oraz opieka nad osobami chorymi.

Małopolskie urzędy pracy odnotowują stuprocentowy wzrost rejestracji oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. W całym 2014 roku było ich 20 tysięcy. Liczbę tę przekroczono już w pierwszym półroczu 2015 roku, gdy na 20385 oświadczeń 19772 (96 proc.) dotyczyło obywateli Ukrainy. Jeśli tendencja się utrzyma do końca roku zostanie zarejestrowanych ponad 40 tysięcy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia obywateli Ukrainy.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podpowiadacz
Ciekawe co befzie jak burdelu wa bańka pęknie. ... od pewnego punktu nie ma odwrotu bo przecież z burdelowego interesu tzw normalni ludzie maja pracę.
P
Popis
I co na to Pani Merkel co na to wszyscy ci którzy wycierają sobie usta Polską nietolerancyjnością?? Ukraińcy szanują to gdzie przyjechali to i my Polacy nie mamy z tym problemu. Nie trzeba było żadnych marszów przez granice i zasłaniania się dziećmi i kobietami. Kultura i szacunek z obu stron i nie ma problemu, a nie darcie ryja i "wyścigi" po socjal w Niemczech.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska